Polski Portal Morski
Aktualności Forum Ekspertów

Mocne wejście portów ujścia Odry do gry o ładunki kontenerowe

Zdaniem ekspertów: Prof. dr hab. Dariusz Zarzecki, Uniwersytet Szczeciński

Nie ulega wątpliwości, że głębokowodny terminal kontenerowy w Świnoujściu perfekcyjnie wpisuje się w oczekiwania rynku.. To ważne przedsięwzięcie przyczyni się do radykalnego zwiększenia rangi zespołu portów Szczecin-Świnoujście w przeładunkach kontenerów w basenie Morza Bałtyckiego, wzmocni gospodarkę regionu i zwiększy atrakcyjność Polski jako miejsca inwestycji.

W 2019 r. przeładowano w Polsce 3,05 mln TEU (TEU to odpowiednik jednego kontenera o długości 20 stóp). To najlepszy wynik wśród państw położonych w basenie Morza Bałtyckiego. Kolejne miejsce zajmują Rosja (2,54), Finlandia (1,61), Szwecja (1,60), Dania (0,87), Litwa (0,70), Łotwa (0,47) i Estonia (0,22).

Świadczy to zarówno o wielkości i sile polskiej gospodarki, jak i nowoczesności naszych terminali kontenerowych. Trzeba jednak zauważyć, że ten niewątpliwy sukces jest wyłącznym dziełem terminali z Trójmiasta, bowiem w Gdańsku przeładowano aż 2073 tys. TEU, a w Gdyni 897 tys. TEU. Oznacza to, że na te dwa porty przypada aż 97,5% wszystkich przeładunków kontenerowych w polskich portach. Zespół portowy Szczecin-Świnoujście wykazał 76 tys. TEU, co stanowi zaledwie 2,5% całości. Wynika to stąd, że nie ma tam dużego terminalu, który mógłby konkurować z portami z Trójmiasta. Wewnętrzny terminal w Szczecinie z tylko jednym nabrzeżem może obsłużyć do 100 tys. TEU. Można wręcz stwierdzić, że obecnie porty Polski zachodniej nie liczą się w grze o wpływające na Bałtyk ładunki kontenerowe.

Na szczęście wszystko wskazuje na to, że sytuacja ta wkrótce się zmieni i że porty ujścia Odry przystąpią do walki o coraz większy strumień kontenerów pojawiających się każdego roku na Morzu Bałtyckim. Dzięki inwestycji w głębokowodny terminal kontenerowy w Świnoujściu będą tam mogły zawijać największe kontenerowce oceaniczne. Projektowany port zewnętrzny będzie mógł przeładowywać do 2 mln TEU rocznie.

Nasuwa się w tym miejscu naturalne pytanie: czy w Świnoujściu będzie możliwe obsługiwanie aż tylu kontenerów? Odpowiedz brzmi: zdecydowanie tak. Jak zauważa  Krzysztof Urbaś, prezes ZMPSiŚ, w ciągu 15-20 lat przeładunki kontenerów w polskich portach mogą wzrosnąć do 8 mln TEU. Oznaczałoby to przyrost o 167%. Startujący z bardzo niskiej bazy zespół portów ujścia Odry, dysponujący nowoczesnym głębokowodnym terminalem kontenerowym w Świnoujściu ma szansę na fantastyczny, wyjątkowo dynamiczny rozwój.

O tym jak szybko port o niewielkiej liczbie obsługiwanych kontenerów może stać się jednym z europejskich liderów świadczy przykład Gdańska. Przeładunki kontenerów wzrosły w tym porcie w 2019 w stosunku do 2007 roku o kosmiczne 2039,5% przesuwając Gdańsk na 15 miejsce na naszym kontynencie. W żadnym z największych piętnastu europejskich terminali kontenerowych nie uzyskano równie spektakularnego przyrostu. Drugi najlepszy wynik pod względem dynamiki w tym okresie wykazał Pireus (311,5%), a następnie Antwerpia (45,0%), przy łącznym przyroście w czołowej piętnastce o 29,0%.

Sukces portu gdańskiego wynika oczywiście z korzystnej lokalizacji, ale przede wszystkim z trafionych inwestycji w nowoczesną infrastrukturę portową umożliwiającą przyjmowanie dużych kontenerowców oraz ich szybką i sprawną obsługę. Podobna do Gdańska dynamika może być również udziałem Świnoujścia, które wyróżnia zachodnie w stosunku do innych bałtyckich konkurentów położenie geograficzne – tędy przebiega najkrótsza morska trasa z Europy Środkowo-Wschodniej do Skandynawii. Terminal kontenerowy w Świnoujściu będzie z pewnością ważnym miejscem przeładunku towarów wysyłanych do i z wschodnioniemieckich landów i metropolii berlińskiej, a także południowej Polski (głównie Wielkopolska i Śląsk) oraz Czech i Słowacji. Oczywistym jest również, że wpływające na Bałtyk duże kontenerowce, wybierając zamiast Gdańska lub Gdyni położony bliżej port świnoujski, zaoszczędzą zarówno czas jak i pieniądze. Ten ekonomiczny atut nowego terminala w Świnoujściu może okazać się decydujący w przejmowaniu dotychczasowych jak i pozyskiwaniu nowych ładunków kontenerowych.

Nie ulega wątpliwości, że głębokowodny terminal kontenerowy w Świnoujściu perfekcyjnie wpisuje się w oczekiwania rynku. Jak pokazują doświadczenia z nieodległej przeszłości, życie nie znosi próżni. W czasach PRL porty ujścia Odry obsługiwały dużą część tranzytu z dawnej Czechosłowacji, Węgier czy Austrii. Brak inwestycji w nowoczesną infrastrukturę spowodował przejęcie tych ładunków przez inne porty, głównie niemieckie (przede wszystkim Hamburg) oraz trójmiejskie. To ważne przedsięwzięcie przyczyni się do radykalnego zwiększenia rangi zespołu portów Szczecin-Świnoujście w przeładunkach kontenerów w basenie Morza Bałtyckiego, wzmocni gospodarkę regionu i zwiększy atrakcyjność Polski jako miejsca inwestycji.

źródło: własne

Zobacz podobne

Witkowski: 435 mln euro dla portu w Gdyni na budowę portu instalacyjnego dla offshore jest pewne

BS

Podwójne zwycięstwo „Daru Młodzieży”

AB

Izraelski tankowiec u wybrzeży Omanu został trafiony przez drona przenoszącego bombę

KM

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie