Więcej statków, nieco mniej ładunków
– W minionym roku odnotowaliśmy nieznaczny spadek przeładunków w odniesieniu do roku 2018, ale rynek Bałtycki jest stabilny a spowolnienie nieznaczne – zapewniał Krzysztof Urbaś, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście podczas konferencji prasowej podsumowującej 2019 rok.
Prezes poinformował, iż rok 2019 zespół portów Szczecin-Świnoujście zakończył wynikiem prawie 32,2 mln ton obsłużonych towarów. W rekordowym 2018 roku towarów było o 3,3 procent więcej, tj. 33,2 mln ton.
Krzysztof Urbaś zwrócił uwagę, że wynik 2019 roku, niemal identyczny z rekordowym 2018 rokiem, wskazuje na bezpieczny poziom przeładunków w portach w Szczecinie i Świnoujściu. Wpływ na to ma z pewnością uniwersalny charakter obu portów, gdzie spadki w jednej grupie, rekompensują wzrosty w innej.
– Warto podkreślić, że w 2019 roku nasze porty obsłużyły 8872 statki, o 514 więcej niż w roku poprzednim (8358) – dodał prezes Urbaś. – A to jeden z czynników zwiększających wpływy. Dlatego spodziewamy się lepszego wyniku finansowego za ubiegły rok. Konkretne dane podamy w najbliższym czasie.
Więcej zbóż i paliw
Wśród towarów z największym wzrostem przeładunków plasują się zboża (+19 proc.) oraz paliwa (+11 proc.), w tym LNG +22 proc. Wzrost w grupie zbóż, to skutek zwiększonego eksportu pszenicy oraz śruty rzepakowej, wynikający ze światowego zapotrzebowania na ten surowiec. W przypadku obrotów gazem LNG, przeładowano w 2019 roku 2 406,8 tys. ton (30 statkami w tym: 17 statków z Kataru, 10 z USA i 3 z Norwegii). Dla porównania w 2018 roku obsłużono 1 977,4 tys. ton (23 statki w tym: 18 z Kataru, 4 z Norwegii i 1 z USA).
Mniej węgla i stali
Na minusie rok 2019 zamknęły węgiel (-9 proc.), ruda (-29,6 proc.), inne masowe (-0,7 proc.), drobnica (-3,1 proc.) oraz kontenery (-6,5 proc.). Pogłębiający się w ub. roku kryzys w produkcji wyrobów stalowych w Europie związany z napływem do Europy dużych ilości taniej stali z Chin i Rosji – przy braku ceł zaporowych – spowodował znaczne ograniczenia w produkcji stali przez huty w Polsce i bezpośrednim zapleczu naszych portów w hutach w Czechach i na Słowacji, co w bezpośredni sposób przełożyło się na wyniki przeładunkowe w tej grupie towarowej, jak również w przeładunkach węgla. W przypadku tego ostatniego surowca, 56 proc. pochodzi m.in. z Australii, USA, Kanady, Kolumbii, czy Mozambiku, pozostałe 44 proc. z Rosji.
Z kolei na wynik drobnicy konwencjonalnej miały wpływ zmniejszone ilości obsłużonych wyrobów stalowych oraz aluminium, jak również blisko o połowę mniejsze przeładunki papieru i celulozy oraz spadek obrotów drobnicy promowej. Jednocześnie wzrosły obroty nawozów w workach i granitów.
W sumie ponad połowę obsłużonych towarów w 2019 roku stanowiła drobnica 54,4 proc. pozostałe 45,6 stanowią towary masowe suche i płynne. To również pozytywny sygnał wskazujący na uniwersalność obu portów.
– W tym roku spadki w grupach rudy i węgla mogą się utrzymać – prognozuje prezes. – Należy jednak pamiętać, że rynek bywa kapryśny i mogą na nim wystąpić czynniki, na które Zarząd i spółki przeładunkowe nie mają wpływu, a które z kolei przekładają się na wielkość obsługiwanej masy towarowej.
Krzysztof Urbaś zwraca też uwagę na wzrosty przewozów drobnicy w kontenerach, które w znacznej części przejmują terminale kontenerowe Trójmiasta.
– My jeszcze nie mamy swojego terminala kontenerowego – skonstatował.
Inwestycje
Jacek Cichocki, wiceprezes ds. rozwoju ZMPSiŚ zwrócił uwagę realizowane i przygotowywane inwestycje mające zapewnić stały wzrost przeładunków.
– To są przedsięwzięcia wieloletnie, kontynuowane – zaznaczyły wiceprezes Cichocki. – Modernizujemy m.in. nabrzeża w Szczecinie w rejonie Kanału Dębickiego oraz Basenu Kaszubskiego. Ich parametry będą dostosowane do nowej głębokości toru wodnego Świnoujście-Szczecin. W Świnoujściu rozbudowywany jest terminal promowy i dostosowywany do obsługi transportu intermodalnego, jak również budowany jest nowy parking dla samochodów ciężarowych.
O inwestycjach infrastrukturalnych mówił też wiceprezes Kazimierz Drzazga, odpowiedzialny w ZMPSiŚ za infrastrukturę i bezpieczeństwo.
– Musimy na czas dostosować nasze baseny do głębokości 12,5 metra – potwierdził. – Musimy też zadbać o wyposażenie naszych strażaków w nowy statek. Przygotowania są zaawansowane.
Przedstawiciele Zarządu zwrócili też uwagę, że realizowane są inwestycje innych podmiotów w infrastrukturę dostępową do portów: pogłębienie i modernizacja toru wodnego Świnoujście-Szczecin do głębokości 12,5 m, rozbudowa trasy S3, modernizacja szlaków kolejowych oraz użeglownienie Odrzańskiej Drogi Wodnej, rozbudowa terminalu LNG.
Wszystkie te działania mają przynieść zwiększenie konkurencyjności zespołu portów Szczecin-Świnoujście, a w efekcie rosnący w sposób ciągły wolumen obsługiwanej masy towarowej.
Inwestycje w infrastrukturę w obu portach pochłoną prawie 1,5 mld złotych.
Port ma już teren pod terminal
Budowa głębokowodnego terminalu kontenerowego w Świnoujściu to strategiczne zadanie dla Zarządu na najbliższe lata.
Krzysztof Urbaś też poinformował dziennikarzy, iż minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej powiększył granice portu w Świnoujściu w związku z planami budowy tego terminalu.
– W najbliższym czasie skierujemy zapytania do zainteresowanych realizacją inwestycji – dodał prezes. – Będą mieli czas prawie do końca marca. Po czym przystąpimy do kolejnych działań by ostatecznie wyłonić wykonawcę.
Prezes zapewnił, że są zainteresowani. Więcej nie zdradził.