Polski Portal Morski
Aktualności Extra

Marek Niedużak: szukamy sposobów, by celniej docierać ze wsparciem dla gospodarki

System wsparcia firm oparty na kodach PKD ma swoje ograniczenia, ale zapewnia sprawną pomoc – powiedział PAP wiceminister rozwoju, pracy i gospodarki Marek Niedużak. Zapewnił, że wciąż poszukiwane są sposobów, by celniej docierać ze wsparciem dla gospodarki.

Wiceszef MRPiT dodał, że w obecnej sytuacji pandemicznej pomoc powinna być celowana do tych branż, które najbardziej dotknęły skutki pandemii.

Od początku lutego działają kolejne instrumenty pomocy dla przedsiębiorców w ramach tzw. tarczy branżowej. Chodzi o zwolnienie z opłacania składek ZUS za grudzień i styczeń; kolejną dotację dla mikro i małych firm do 5 tys. zł; dodatkowe świadczenia postojowe oraz dopłatę do wynagrodzeń pracowników. Wsparciem zostaną objęte też firmy z branży turystycznej oraz ci przedsiębiorcy, którzy rozpoczęli działalność w 2020 r. Resort szacuje, że pomoc może objąć nawet ponad 300 tys. firm, a jej wartość wynieść aż 5,17 mld zł.

Wsparcie skierowano do firm prowadzących działalność oznaczoną według Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD), jako rodzaj przeważającej działalności. Na wniosek resortu rozwoju rozszerzono je o 6 kodów PKD: hotele i podobne obiekty zakwaterowania (55.10.Z); obiekty noclegowe turystyczne i miejsca krótkotrwałego zakwaterowania (55.20.Z); pola kempingowe i pola namiotowe (55.30.Z); działalność agentów turystycznych (79.11.A); działalność organizatorów turystyki (9.12.Z); działalność usługowa wspomagająca transport lotniczy (52.23.Z).

„Ustawa określana mianem tarczy branżowej dała podstawę prawną Radzie Ministrów do kontynuowania dotychczasowej pomocy na podstawie rozporządzenia na kolejne miesiące. Rozporządzenie dotyczące grudnia i stycznia już weszło w życie” – wskazał wiceszef MRPiT Marek Niedużak. Przypomniał, że premier Mateusz Morawiecki zadeklarował, że pomoc będzie kontynuowana również za luty. „Pracujemy nad kolejnym rozporządzeniem, decyzja premiera już jest i rozpoczęliśmy prace nad jej realizacją” – zapewnił Niedużak.

Odnosząc się do rozszerzenia tarczy branżowej o dodatkowe rodzaje działalności gospodarczej Niedużak wyjaśnił, że mocą rozporządzenia otrzymały one „pełen wachlarz instrumentów pomocowych”. „Zwolnienie z ZUS to ok. 1 tys. zł miesięcznie na każdego pracownika, jeżeli zarabia on płacę minimalną; to jest też świadczenie postojowe wynoszące nieco ponad 2 tys. zł miesięcznie oraz dofinansowanie utrzymania miejsca pracy z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w wysokości 2 tys. zł miesięcznie, które obejmuje zarówno osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę jak też na podstawie umowy-zlecenia, o ile jest ona oskładkowana” – podkreślił.

Niedużak zwrócił uwagę, że pomocą za grudzień w ramach rozporządzenia „nie objęto PKD-ów handlowych”, bo handel detaliczny działał wówczas bez ograniczeń. „Wsparcie przewidziano tylko za styczeń, bo wtedy handel w galeriach był znów ograniczony” – dodał.

Wiceszef MRPiT wskazał też na wsparcie z Tarczy Finansowej 2.0 PFR, która działa od połowy stycznia. „Ubiegłotygodniową uchwałą RM została poszerzona – na wniosek wicepremiera Jarosława Gowina – o dodatkowe branże – określone 9 kodami PKD” – podkreślił. Są to: sprzedaż hurtowa odzieży i obuwia (46.42.Z); sprzedaż detaliczna obuwia i wyrobów skórzanych (47.72.Z); działalność związana z produkcją filmów i nagrań wideo, działalność postprodukcyjną związana z filmami i nagraniami wideo; działalność związana z dystrybucją filmów i nagrań wideo; działalność w zakresie nagrań dźwiękowych; nauka języków obcych (85.59.A), działalność klubów sportowych (93.12.Z) oraz pranie i czyszczenie wyrobów włókienniczych i futrzarskich (96.01.Z). Niedużak przypomniał, że rząd podjął też niedawno decyzję o umorzeniu dotacji przyznanych przez PFR wiosną.

Wiceminister odniósł się też do protestów przedsiębiorców, którzy uważają wsparcie ze strony państwa za niewystarczające. „Rozumiem, że trudna sytuacja firm, które najmocniej dotyka pandemia, przekłada się na bezpośrednie, nieraz osobiste i bardzo bolesne trudności ich właścicieli. Wszyscy mamy niestety pełną świadomość, że wsparcie nie może zrekompensować w 100 proc. ich strat finansowych” – powiedział.

Zaznaczył, że na pomoc „przeznaczane są bezprecedensowe środki finansowe”. „Wydatki już poczynione, czyli ponad 180 mld zł, odpowiadają niemal 9 proc. rocznego PKB. A biorąc pod uwagę środki alokowane, ale jeszcze nie wydane, niewykluczone, że może to być bliżej 10 proc. PKB. Pod tym kątem – rozmiaru wsparcia dla przedsiębiorców w stosunku do wielkości gospodarki – ustępujemy w UE tylko Danii i Austrii” – zaznaczył.

Według niego kryterium przyznawania wsparcia oparte o PKD jest „obiektywne”. To kryterium jednoznaczne, wykluczające uznaniowość. „Zdaję sobie sprawę, że ten system ma swoje ograniczenia, ale to właśnie on umożliwia efektywne i szybkie udzielenie pomocy. Eliminuje bowiem konieczność prowadzenia długich postępowań administracyjnych nakierowanych na ustalenie, w jakiej branży działa dany przedsiębiorca” – powiedział Niedużak.

„Niemniej pracujemy w ministerstwie nad pomysłami, by pomoc mogła płynąć też innymi kanałami. To się nam udało np. w przypadku sanatoriów” – przypomniał wiceminister. Dodał, że sanatoria są objęte pomocą, pomimo że nie posiadają własnego, wyodrębnionego kodu PKD. „Jest za to lista ministra zdrowia, który wie dokładnie, ile jest sanatoriów, i dlatego możemy precyzyjnie zaadresować pomoc. W związku z tym, np. w odniesieniu do sklepików funkcjonujących w szkołach myślimy o tym, aby mechanizm wsparcia oprzeć o zaświadczenie dyrektora szkoły potwierdzające fakt prowadzenia działalności na terenie placówki oświatowej” – wskazał.

Jak zapewnił Niedużak: „Nie chciałbym jednak, aby to było nasze ostatnie słowo”. „Powinniśmy po stronie państwa szukać skutecznych sposobów dotarcia z pomocą do przedsiębiorców, którzy najbardziej tego potrzebują, w tym także do firm nowo założonych” – przyznał. „W szczególności, chciałbym zadeklarować pełne wsparcie dla inicjatywy wsparcia pomocą organizacji pozarządowych prowadzących działalność gospodarczą” – dodał.

Wiceszef MRPiT zaznaczył też, że resort jest zwolennikiem „ostrożnego, przemyślanego i stopniowego” odmrażania gospodarki. „Niemniej, konieczne jest ciągłe trzymanie ręki na pulsie, tj. – analizowanie na bieżąco, jak wygląda sytuacja pandemiczna i podejmowanie adekwatnych do tego działań”.

(fot. twitter.com/MinRozwoju)

źródło:PAP/zd:pixabay

Zobacz podobne

Kurs na patent żeglarski. Wszystko, co powinieneś wiedzieć

BS

Nowy gazowiec Grupy Unimot. Element strategii w obliczu sankcji na LNG z Rosji

BS

Skoki do wody, antyterroryści i ewakuacja – tak było na Politechnice Morskiej w Szczecinie

AB

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie