31 lipca – 3 sierpnia 2021 roku do Szczecina wpłyną największe żaglowce świata. To będą czwarte „tolszipy”, jednak pierwsze w zupełnie innej formie.
Oczywiście bohaterami tego wydarzenia są żaglowce. Sam wyścig rozpocznie się 26 czerwca i będzie odbywać się na trasie: Kłajpeda – Turku – Tallinn – Mariehamn – Szczecin. Regaty będą podzielone na trzy etapy. W każdym z nich może wystartować inna liczba jednostek. To kapitanowie decydują o tym w ilu wyścigach wezmą udział.
Szczecin po raz czwarty będzie gościł wielkie żaglowce, jednak tegoroczna edycja jest wyjątkowa. Pandemia uniemożliwia opuszczanie portów wielu jednostkom, jednak zgłoszenia, mimo zakończenia oficjalnego naboru, wciąż do nas wpływają.

Kogo zobaczymy?
Do Szczecina wpłynie około 40 jednostek, dziś już wiadomo, że będą to m.in. wyczekiwany Belle Poule z Francji , Tre Kronor Af Stockholm ze Szwecji , Shtandart z Rosji i oczywiście nasza Pogoria, Dar Szczecina czy Fryderyk Chopin.
Tegoroczny finał The Tall Ships Races zostanie zorganizowany w taki sposób, aby zachęcić do wspólnej zabawy mieszkańców całego miasta. W różnych regionach pojawią się sceny artystyczne, na których będą organizowane koncerty, warsztaty czy animacje. Przez tych kilka dni miasto będzie tętniło życiem nie tylko w obszarze Wałów Chrobrego i Łasztowni, ale we wszystkich dzielnicach.
Chociaż Szczecin organizuje zlot już po raz czwarty, to po raz pierwszy musi zmierzyć się z nowymi zasadami bezpieczeństwa. Kluczowym wyzwaniem w organizacji tak dużego wydarzenia jest zadbanie o bezpieczeństwo uczestników. Stolica Pomorza Zachodniego już w ubiegłym roku
prowadziła działania eventowe zgodnie z surowymi wymogami sanitarnymi, stając się tym samym wzorem dla innych miast. Czerpiąc z doświadczeń, organizatorzy z największą starannością planują atrakcje tak, by uniknąć wielotysięcznych zgromadzeń i zapewnić wszelkie niezbędne środki prewencyjne. A wszystko po to, by każdy czuł się w Szczecinie bezpiecznie.
źródło: TallShips.szczecin