Druga, żeglarska część Pucharu PZŻ odbędzie się za tydzień w Krynicy Morskiej.
Uczestnicy regat nie mieli szczęścia ani do pogody, ani do wiatru. Stąd tak mało rozegranych wyścigów w klasie Formuła Foil. Tylko w piątek i niedzielę, przy dolnym limicie wiatru, udało się przeprowadzić zaledwie po 2 wyścigi. Chodź w Pucku zabrakło Kadry Narodowej, to emocji było sporo. W klasie Open mieliśmy pojedynek młodości (U21) i doświadczenia (Grand Master).
Ostatecznie pierwsze miejsce wywalczył Kamil Manowiecki pokonując Pawła Dittricha i doskonale żeglującego w tym sezonie Tomka Romanowskiego. W klasie Formuła Foil 8.0 również mieliśmy pojedynek na styku, gdzie Konrad Machura na remisie punktowym wyprzedził Filipa Dmochowskiego. Najlepszą zawodniczką została Pola Wawrzyniak. W klasie Formuła Foil 7.0 triumfowała Zofia Zarzecka.
Znacznie więcej ścigania mieli zawodnicy startujący w klasie Techno. Tutaj organizatorom udało się przeprowadzić wszystkie z dziewięciu zaplanowanych wyścigów. W klasie Techno 7.8 zwyciężyli: Amadeusz Stobiński i Nadia Kulik. W klasie Techno 6.8 doskonale żeglował Kuba Guźlecki, który jeszcze 2 lata temu żeglował na żaglu 4.0.
Zawodnik z Szczecina aż pięciokrotnie mijał linię mety na pierwszym miejscu. Drugie miejsce i pierwsze w gronie dziewcząt, zajęła Maria Rudowicz. Równie pewne zwycięstwo w klasie Techno 5.8 odniósł Alan Kurzawa, wyprzedzając swoich rywali o ponad 20 punktów. W gronie dziewcząt triumfowała Natasza Rubanowicz. Wśród najmłodszych żeglarzy, którzy rywalizowali na żaglach 4.0 zwyciężyli: Krzysztof Czuryło oraz Ida Wojtas.
źródło: PYA
