Polski Portal Morski
Aktualności Ministerstwo Ważne

Adamczyk: każdy z Polaków zasługuje na to, aby być beneficjentem inwestycji

Każdy z Polaków zasługuje na to, aby być beneficjentem inwestycji – powiedział we wtorek w Krakowie minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Odpowiedzią na to, co robili poprzednicy, czyli na dzielenie Polski, jest kolejny program – Polski Ład – dodał.

Szef resortu infrastruktury, podczas briefingu prasowego podkreślił, iż mieszkańcy różnych regionów kraju „stwierdzają, że wreszcie przyszedł czas na inwestycje w tych obszarach, które są zapomniane, bo Polska była dzielona na Polskę A i B”. Ponadto podkreślił, że Polacy zwracają również uwagę na istnienie regionów, których mieszkańcy musieli czekać na inwestycje w zakresie służby zdrowia czy komunikacji.

„Od 2015 roku uznajemy, że Polska jest jedna i dajemy temu dowód decyzjami” – ocenił Andrzej Adamczyk. „Każdy z Polaków zasługuje na to, aby być beneficjentem inwestycji” – zadeklarował minister.

„Odpowiedzią na to, co robili poprzednicy, czyli na dzielenie Polski, jest kolejny program – Polski Ład” – powiedział szef resortu infrastruktury i ocenił, że program ten „odpowiada na potrzeby największego kryzysu społecznego – gospodarczego od zakończenia II wojny światowej – kryzysu jakim jest pandemia koronawirusa”. Przypomniał, że pandemia zatrzymała wiele procesów gospodarczych i stała się „przyczyną wielu dramatów”.

Adamczyk ocenił również, że dyskusja nad założeniami Polskiego Ładu to jednocześnie dyskusja nad przyszłością naszego kraju; o tym, „jaka Polska będzie za rok, za pięć lat, na koniec tej dekady”, a także o tym, „co przyszłe pokolenia będą mogły wykorzystać”.

Jako szansę „zbudowania nowoczesnego, ale również sprawiedliwego państwa” realizację założeń Polskiego Ładu postrzega wicemarszałek Senatu Marek Pęk (PiS). „Chodzi o to, abyśmy z koronawirusa wyszli mocniejsi, ale i tworzyli państwo, w którym rozwijają się nie tylko pojedyncze, wąskie grupy, (ale), gdzie jest zrównoważony rozwój” – mówił polityk podczas briefingu.

W jego ocenie Polski Ład to „prawdziwa rewolucja w systemie podatkowym”. Wicemarszałek odniósł się do założenia podniesienia kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. „Jako Zjednoczona Prawica już dwukrotnie podnosiliśmy kwotę wolną, obecnie ona utrzymuje się na poziomie 8 tysięcy. Teraz wchodzimy na poziom charakterystyczny dla najmocniejszych, najnowocześniejszych państw Europy” – wskazał Pęk. Zadeklarował przy tym, że „nowa kwota wolna od podatku będzie na poziomie europejskim”.

Z kolei podniesienie drugiego progu podatkowego to, zdaniem wicemarszałka, „ogromna szansa dla osób, które teraz niesprawiedliwie płacą najwyższe podatki”. W ocenie polityka „w nowoczesnym i sprawiedliwym państwie nie może być tak, że osoby najmniej zarabiające płacą relatywnie najwyższe podatki”. Podkreślił, że w rzeczywistości takie osoby prawie cały swój dochód muszą przeznaczać na bieżące koszty życia, a płacą dodatkowo podatki w postaci VAT-u i akcyzy. Ponadto uznał, że drugi próg podatkowy – podniesiony do kwoty 120 tys. zł – będzie szansą dla „milionów ludzi”, aby mieli szansę na rozwój i gromadzenie oszczędności.

Pęk wskazał również, że emerytura bez podatku do kwoty 2,5 tys. zł to „wielkie upomnienie się o tych, którym jest tak naprawdę w Polsce najtrudniej, a którym zawdzięczamy nasze życie, edukację; którzy nas wychowali”.

„Tym, którzy niepokoją się zmianami, na przykład kwestiami składki zdrowotnej, muszę powiedzieć, że nigdzie w Europie nie jest tak, żeby w tak ogromnym stopniu składka zdrowotna mogła podlegać zwolnieniu od podatku. De facto ludzie bogaci w Polsce nie płacą tej składki na takim poziomie, żebyśmy mogli zbudować nowoczesny, sprawny system służby zdrowia” – mówił wicemarszałek.

Polityk powtórzył również apel do marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego i większości senackiej; w środę bowiem połączone Komisje: Budżetu i Finansów Publicznych oraz Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej zajmą się ustawą o wyrażeniu zgody na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE.

Pęk ocenił, że oznacza to „przeciągane przez wiele tygodni dyskusje” oraz „zapowiedzi poprawek do ratyfikacji – w opinii prawników niedopuszczalne i niezgodne z Konstytucją”. „Zapowiedź poprawek niepokoi nie tylko w Polsce, ale również w Unii Europejskiej. Dotychczas wszystkie kraje Unii Europejskiej ratyfikowały decyzje rady bez poprawek. Ratyfikacja z poprawkami wprowadzi poważne perturbacje na arenie europejskiej, międzynarodowej” – podkreślił wicemarszałek.

„Nie wyobrażam sobie sytuacji że Polska będzie wytykana przez inne kraje Unii Europejskiej jako hamulcowy uruchomienia wielkich pieniędzy, na które czekają Polacy i pozostali Europejczycy” – wskazał.

Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie II progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), emerytura bez podatku do 2500 zł, inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania z wkładem własnym gwarantowanym przez państwo i dom do 70 mkw. bez formalności.

źródło Pap

Zobacz podobne

Polska Fundacja Narodowa: 1,4 tys. wniosków projektowych w 2020 r.

BS

Holandia/ Celnicy przejęli 520 kg kokainy na lotnisku Schiphol i w porcie w Rotterdamie

AB

Leonardo dostarczy system zarządzania walką dla łodzi podwodnej

AB

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie