Polski Portal Morski
Aktualności Turystyka

Pokaz siły morskiej Kremla w Petersburgu

25 lipca w Sankt Petersburgu odbyła się główna parada morska z okazji święta Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej. W obchodach 325. rocznicy powstania Wojenno-Morskowo Fłota uczestniczył prezydent Rosji Władimir Putin i ponad 50 okrętów.

Parada morska z okazji święta WMF, jak co roku, odbywa się w ostatnią niedzielę lipca. Główne obchody miały miejsce na Newie w Petersburgu i na Wielkiej Redzie Kronsztadu. Uroczystości obchodzono też w pozostałych flotach i flotyllach w: Siewieromorsku, Bałtyjsku, Kaspijsku, Władywostoku, Pietropawłowsku-Kamczackim i Sewastopolu, a także w punkcie bazowania na Morzu Śródziemnym w syryjskim porcie Tartus.

W Petersburgu i Kronsztadzie paradę odbierał prezydent i naczelny dowódca Sił Zbrojnych FR Władimir Putin w towarzystwie dowódcy WMF adm. Nikołaja Jewmienowa. Putin dokonał przeglądu okrętów z pokładu białego, specjalnie przygotowanego dla niego, kutra projektu 03160 Raptor z numerem burtowym 001. W trakcie przemówienia ostrzegł potencjalnych adwersarzy: Jesteśmy w stanie wykryć każdego wroga – pod wodą, na powierzchni lub w powietrzu i w razie potrzeby zadać mu nieunikniony cios.

Z powodu jubileuszowego świętowania, na Bałtyk z Floty Północnej ściągnięto rzadko tu widywane jednostki pływające. Sensacją okazała się obecność najnowszego strategicznego okrętu podwodnego z napędem jądrowym K-549 Kniazʹ Władimir projektu 995A Boriej-A. To jedyny przedstawiciel swojego typu w służbie WMF. Odmiana Boriej-A zastąpiła w produkcji wcześniejszą wersję 955 Boriej, której trzy egzemplarze podniosły już bandery. Drugi Boriej-A, K-552 Kniazʹ Oleg, rozpoczął dopiero próby morskie, natomiast w różnych stadiach budowy są jeszcze trzy podobne okręty. Stępki kolejnej pary miały być położone właśnie z okazji święta WMF, ale do tego nie doszło.

Ponadto na Bałtyk przyszły jeszcze dwa atomowe okręty podwodne: uderzeniowy K-266 Orioł projektu 949A Antiej i wielozadaniowy K-157 Wieprʹ projektu 971 Szczuka-B. Wszystkie „atomochody” stanęły na beczkach w Kronsztadzie. Uwagę zwraca, że wybrano okręty podwodne z napędem jądrowych wszystkich trzech podklas bojowych (strategiczny z pociskami balistycznymi o zasięgu międzykontynentalnym, uderzeniowy z ciężkimi pociskami przeciwokrętowymi i wielozadaniowy z uzbrojeniem torpedowo-rakietowym). Oprócz nich zaprezentowano konwencjonalne okręty podwodne projektów 636.3 (B-274 Pietropawłowsk-Kamczatskij, B-265 Krasnodar i B-603 Wołchow), 877 Pałtus (B-459 Władikawkaz) i 677 Łada (B-586 Kronsztadt). Wskazuje to jak ważną rolę w strukturze WMF zajmują okręty podwodne, stanowiąc de facto podstawę siły uderzeniowe rosyjskiej floty. Dotyczy to w szczególności jednostek atomowych z uzbrojeniem precyzyjnym dalekiego zasięgu.

Oprócz sił podwodnych WMF zaprezentował duże okręty nawodne: zmodernizowany krążownik rakietowy Marszał Ustinow projektu 1164 Atłant i duży okręt ZOP Wice-admirał Kułakow projektu 1155 Friegat (obydwa z Floty Północnej), fregatę Admirał fłota Kasatonow projektu 22350, najnowszą korwetę Griemiaszczij projektu 20385, czy duży okręt desantowy Piotr Morgunow projektu 11771. Ponadto na Newie i w Kronsztadzie defilowały m.in.: najnowsze małe okręty rakietowe Odincowo projektu 22800 Karakurt i Zielonyj Doł oraz Grad Swijażsk projektu 21631 Bujan-M – wszystkie uzbrojone w system rakietowy Kalibr-NK, trałowce morskie Aleksandr Obuchow i Władimir Jemieljanow projektu 12700 Aleksandrit oraz liczne mniejsze jednostki różnych klas. W powietrzu pojawiło się 48 samolotów i śmigłowców, zaś łącznie w święcie uczestniczyło ok. 4000 marynarzy.

Poza okrętami rosyjskimi, w obchodach jubileuszu WMF wzięły udział bardzo ciekawe jednostki zagraniczne, reprezentujące bandery sojuszników Kremla.

Po raz pierwszy w historii na Bałtyk weszły okręty Marynarki Wojennej Islamskiej Republiki Iranu. Były to fregata Sahand typu Mudże i bazowiec Makran. Ten pierwszy okręt jest trzecią jednostką lokalnego projektu i produkcji. Bazuje na doświadczeniach zebranych w trakcie eksploatacji fregat typu Alvand zbudowanych w Wielkiej Brytanii w latach 70.

Z kolei Makran to dość ciekawa jednostka. Powstałą w wyniku przebudowy komercyjnego zbiornikowca Persian Gulf na bazę pływającą o cechach śmigłowcowca. Z dużego lądowiska ustawionego nad pokładem górnym może operować jednocześnie kilka śmigłowców. W trakcie jednego z pokazów dla dostojników irańskich zademonstrowano jednoczesne działanie pięciu wiropłatów typów: ASH-3D, RH-53D i AB212ASW. Pozostała część pokładu górnego może posłużyć do transportu kutrów rakietowych lub innych małych jednostek. Makran, który rozpoczął służbę w 12 stycznia tego roku do pewnego stopnia przypomina amerykańskie pływające bazy desantowe typu Lewis B. Puller. Zadaniem okrętu jest zapewnienie zdolności operowania wiropłatów i małych jednostek z dala od portu. Jest to największa jednostka irańskiej floty. Wypiera ok. 123 000 ton i ma 230 m długości.

Kolejnym gościem z daleka była fregata Tabar Marynarki Wojennej Republiki Indii. Jest to jednostka rosyjskiego projektu 11356 (typ Talwar) pierwszej trzyokrętowej serii, zbudowana w Bałtijskim Zawodzie w Petersburgu. Bliźniaczy Trishul gościł w Gdyni w 2003 roku.

Ostatnim z okrętów obcych bander, z równie odległego państwa, była fregata Zulfiqar, prototyp chińskiego typu F-22P. Cztery takie jednostki służą pod banderą Islamskiej Republiki Pakistanu.

źródło : http://www.zbiam.pl

Zobacz podobne

Podniesienie bandery na ORP „Piorun”

PL

„Paliwo przyszłości” w gdyńskim porcie

BS

Orlen zdobywa Czechy. To koniec marki Benzina

KM

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie