Budowany kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną stał się już dużą atrakcją. Wielu turystów oglądało w wakacje budowę nowej drogi wodnej – oceniają przedstawiciele inwestora, Urzędu Morskiego w Gdyni oraz Lasów Państwowych.
Jak powiedziała PAP rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni Magdalena Kierzkowska, zainteresowanie jest znaczne od samego początku budowy przekopu.
„W związku z tym już w zeszłym roku zostało uruchomione, bardzo już popularne, specjalne miejsce postojowe oraz oznaczona została ścieżka wzdłuż wschodniej strony budowy, prowadząca do punktu, z którego można z bezpiecznej odległości obserwować to, co dzieje się na placu budowy” – podkreśliła.
Wskazała, że od 25 czerwca możemy mówić o znacznym wzroście liczby osób zainteresowanych prowadzonymi pracami. Ma to związek z otwarciem dla ruchu Mostu Południowego nad kanałem. Zarówno piesi, jak i rowerzyści mają teraz możliwość oglądania i fotografowania z niego postępu prac – zarówno od strony Zatoki Gdańskiej, jak i Zalewu Wiślanego – dodała.
„W chwili obecnej możliwe jest przejście w zasadzie przez teren budowy, co niewątpliwie jest bardzo atrakcyjne, jednak uczulamy wszystkich odwiedzających, iż wokół nadal toczą się prace, jeździ ciężki sprzęt. Stąd konieczność zachowania ostrożności i rozsądne zachowanie, zarówno na moście, jak i jego okolicy” – podkreśliła.
Rzecznik prasowy nadleśnictwa Elbląg Jan Piotrowski także wskazuje, że w sezonie turystycznym leśnicy zaobserwowali bardzo duży ruch turystyczny przy przekopie, a także w lasach Nadleśnictwa Elbląg na Mierzei Wiślanej.
„Dzięki utworzonemu przez Nadleśnictwo Elbląg tymczasowemu miejscu postoju pojazdów, ruch turystów w tym obszarze stał się bezpieczny, a ludzie bardzo chętnie z niego korzystają. W zasadzie rzadko obserwujemy, żeby na miejscu postoju pojazdów było pusto” – mówił.
Wskazał, że turyści niestety wciąż zostawiają po sobie „ślady”. „Problem ze śmieciami wciąż jest aktualny. W tym roku postanowiliśmy zrezygnować z koszy na śmieci przy większości obiektów turystycznych. Dodatkowo w najczęściej zaśmiecanych miejscach wstawiliśmy tabliczki z prośbą o niezaśmiecanie lasu i zabieranie swoich odpadów ze sobą. Działania te dały pozytywny skutek, turyści bardzo pozytywnie zareagowali na tabliczki. Zauważyliśmy mniej śmieci w miejscach, gdzie dawniej w okolicach kosza było ich dużo” – podkreślił.
Całkowita długość nowej drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to blisko 23 kilometry, z czego ok. 2,5 km to odcinek, na który złożą się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Kanał i cały tor wodny będą miały 5 m głębokości.
źródło PAP / fot. archiwum