Rozpoczął się dwumiesięczny remont drewnianych pomostów i balustrad na molo w Brzeźnie. Na czas prac molo zostało częściowo zamknięte.
Gdańskiemu Ośrodkowi Sportu, który jest gospodarzem tego obiektu udało się rozstrzygnąć trzeci przetarg na modernizację wybudowanego w latach 90. pomostu.
Postępowanie poprzedziła ekspertyza, w której stwierdzono m.in. porażenie przez grzyby większości elementów drewnianych balustrady (80 proc. słupków i 60 proc. poręczy, 1-2 proc. desek pomostowych górnego pomostu i 20 proc. desek pomostowych dolnego pomostu.
Część słupków i pochwytów znajdowała się w stanie awaryjnym. Uszkodzenia spowodowane były nie tylko korozją biologiczną (powstałą na skutek stałego zawilgocenia), ale też uchybieniami projektowymi. W ekspertyzie stwierdzono także korozję elementów stalowych i śrub mocujących. Eksperci ocenili ogólny stan techniczny części elementów obiektu jako „średni”.
M.in. z tego powodu elementy znajdujące się w najgorszym, tzw. awaryjnym stanie, wymieniono w czerwcu 2020 r. Teraz przyszła kolej na wymianę balustrad i desek pomostowych.
We wtorek przed południem na molo pojawili się pracownicy wykonawcy remontu. Częściowo zamknęli molo dla spacerowiczów. Następnie przystąpiono do rozbiórki dolnego pomostu. Same prace obejmą odcinek o długości około 56 metrów od strony morza i potrwają około dwóch miesięcy.
GOS za remont części molo zapłaci 792 tys. zł.
źródło http://www.trojmiasto.pl / fot.http://www.gdansk.pl