W ramach prowadzonego przez Wody Polskie pogłębiania Wisły w okolicy Płocka i Maszewa wydobyto 54 tys. metrów sześc. osadów. Do dalszego udrażniania rzeki, jako miejsca wymagające przygotowania na wypadek zimowej akcji lodołamania, wyznaczono tam także Dobrzyków, Gmury, Radziwie i Rokicie.
Informując o zakończonym pogłębianiu Wisły przy bramie przeciwpowodziowej stoczni rzecznej w Płocku oraz w położonym poniżej Maszewie, Wody Polskie przypomniały, że prace te trwały od 18 sierpnia do 29 września, przy czym ich koszt wyniósł 1 mln 345 tys. zł.
„Dzięki tym wyczekiwanym przez lokalną społeczność pracom udrożnieniowym, usunięte zostało łącznie 54 tys. metrów sześc. urobku” – przekazała w czwartek, odpowiadając na pytania PAP, rzeczniczka Wód Polskich – Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie Urszula Tomoń.
Jak dodała, w ramach zadania „Wykonanie badań batymetrycznych wraz z opracowaniem operatów wodnoprawnych i uzyskaniem decyzji umożliwiających prowadzenie robót bagrowniczych na rzece Wiśle w podziale na części” wytypowano także cztery kolejne miejsca: Dobrzyków, Gmury, Radziwie, Rokicie, „jako lokalizacje najbardziej problematyczne pod kątem prowadzenia ewentualnej akcji lodołamania”.
„Udrożnienie tych miejsc uznaliśmy za istotne i priorytetowe, opierając się na doświadczeniach z ostatniej zimy” – podkreśliła Tomoń. Zastrzegła, że „uzyskanie decyzji na inne, wcześniej deklarowane lokalizacje będzie wymagało uzyskania ocen oddziaływania na środowisko, co jest procesem długotrwałym”. „Na cztery wskazane lokalizacje będziemy posiadali stosowne zgłoszenie” – zapewniła rzeczniczka Wód Polskich – Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie.
W sierpniu Wody Polskie, informując o rozpoczętym wówczas pogłębianiu Wisły w rejonie Płocka i Maszewa, zapowiadały, że w obu tych lokalizacjach, a także w wytypowanych kolejnych: Rakowo, Wychódźc, Kępa Polska, Dobrzyków i Rokicie oraz Gmury, planowane jest wydobycie łącznie ok. 2,5 mln metrów sześc. osadów, co m.in. w okresie zimowym ma zminimalizować groźbę tworzenia się zatorów lodowych na rzece, jak było to w lutym br., a w razie potrzeby ułatwić ma pracę lodołamaczy.
Według Wód Polskich, ze względu na małe głębokości Wisły w okolicy Płocka, w okresie zimowym prowadzenie lodołamania, a następnie spławianie pokruszonego lodu Zbiornikiem Włocławskim w kierunku zapory we Włocławku są utrudnione, a płytki stan rzeki może powodować zimą powstawanie zatorów lodowych, które stwarzają realne zagrożenie powodziowe.
Zbiornik Włocławski to największy sztuczny akwen w Polsce. Rozciąga się on na Wiśle od okolic Płocka do Włocławka. Zalew ten ma długość 58 km i szerokość od 1,2 do 2 km. Powstał pod koniec lat 60. XX wieku w związku z budową włocławskiej tamy i elektrowni. Ponieważ przed Zbiornikiem Włocławskim nurt Wisły stopniowo zwalnia, na dnie rzeki gromadzą się osady, niesione z jej górnego biegu – na skutek tego dno rzeki wypłyca się, co utrudnia żeglugę, a zimą, gdy powstaje pokrywa lodowa, utrudnia swobodny przepływ wody.
W związku ze wzrostem poziomu Wisły spowodowanym utworzeniem się zatorów lodowych, w tym właśnie na Zbiorniku Włocławskim, 8 lutego tego roku ogłoszono w Płocku alarm przeciwpowodziowy, który obowiązywał tam przez kolejnych 20 dni. W tym czasie wezbrana rzeka zalała m.in. bulwary, podtapiając znajdujące się tam obiekty. Wisła podtopiła też Gmury, czyli osiedle domów jednorodzinnych i ulicę, które sąsiadują bezpośrednio z rzeką. Zagrożone zalaniem były również ujęcia wody dla miasta oraz dla głównego zakładu produkcyjnego PKN Orlen.
W tym czasie alarm przeciwpowodziowy obowiązywał też w 7 położonych nad Wisłą gminach powiatu płockiego: Wyszogród, Gąbin, Mała Wieś, Słupno, Bodzanów, Nowy Duninów i Słubice – w rejonie Kępy Polskiej utworzył się wówczas zator lodowy.
Zatory lodowe powstały wówczas na Wiśle także w rejonie Woli Brwileńskiej i Dobrzykowa. Gdy zostały rozbite przez lodołamacze Wód Polskich, Wisła w rejonie Płocka zaczęła stopniowo opadać, a nagromadzony w okolicy Kępy Polskiej lód ruszył w dół rzeki. Akcja lodołamania na Zbiorniku Włocławskim była prowadzona od 13 lutego do 1 marca. W maju Wody Polskie podały, iż zamierzają przeznaczyć w tym roku na pogłębianie Wisływ środkowym jej odcinku, w tym w okolicy Płocka, ponad 12 mln zł. MSWiA zapowiedziało wtedy, iż na ten cel dołoży kolejne 5 mln zł.
Źródło: PAP fot.: TVP Warszawa