Od kilkunastu dni na Zalewie Szczecińskim stoi rosyjski statek, który utknął na mieliźnie w drodze do szczecińskiego portu. W efekcie ruch na tym odcinku szlaku odbywa się jednotorowo.
O tym, że 12 stycznia pływający pod rosyjską banderą SMP Novodvinsk, wszedł na mieliznę po wyjściu z Kanału Piastowskiego jako pierwszy poinformował lokalny portal iswinoujscie.pl. – W niedzielę przed godziną 15:00 jednostka bandery rosyjskiej, będąca w drodze do portu w Szczecinie, przewożąca złom, weszła na mieliznę, na południe od I Bramy Torowej na Zalewie Szczecińskim. Z przekazanych nam od pilota wstępnych informacji wynika, że nie ma osób poszkodowanych, a przyczyną była prawdopodobnie awaria steru, nie żadna przeszkoda, ale to ustalać już będą odpowiednie organy, tj. Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich oraz Izba Morska – mówiła 13 stycznia w rozmowie z portalem iswinoujscie.pl rzecznik prasowa Urzędu Morskiego w Szczecinie Ewa Wieczorek.
Początkowo były podejrzenia że załoga była pijana, jednak wątpliwości rozwiała Straż Graniczna
– Na pokładzie skontrolowanego przez Straż Graniczną statku znajdowało się 9 załogantów (obywatele Rosji) oraz polski pilot. Strażnicy graniczni sprawdzili ich trzeźwość, wynik był negatywny. Dokumentację z kontroli Straż Graniczna przekaże administracji morskiej – informuje kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Ze względu na fakt, że statek stoi w odległości ok. kilometra od wejścia do Kanału Piastowskiego, ruch statków do portu w Szczecinie prowadzony jest jednokierunkowo.
Statek płynął z Sankt Petersburga do Szczecina. Armator próbuje zorganizować operację uwolnienia statku, jednak prawdopodobnie ze względu na trudne warunki meteorologiczne, była ona kilkukrotnie przesuwana.
Na razie nie wiadomo kiedy jednostka zostanie odholowana, Urząd Morski w Szczecinie nie otrzymał jeszcze informacji od armatora.
źródło http://www.biznessinsider.com.pl, media/ fot.VesselFinder
