Polski Portal Morski
Aktualności Historia

ORP Krakowiak w polskiej Marynarce Wojennej

20 kwietnia 1941 r. Polska Marynarka Wojenna otrzymała w dzierżawę pierwszy brytyjski niszczyciel eskortowy typu Hunt II, idealnie nadający się do współpracy z większymi okrętami, nade wszystko zaprojektowany do osłony przybrzeżnych konwojów u wybrzeży Anglii.

Zgodnie z umową morską o polsko-brytyjskiej współpracy z 18 listopada 1939 r. oraz dodatkowym tajnym protokołem z 3 grudnia 1940 r. wszystkie okręty Polskiej Marynarki Wojennej (PMW) w Wielkiej Brytanii – niszczyciele Błyskawica i Burza, okręt podwodny Wilk oraz ścigacze artyleryjskie S-1 i S-2, podporządkowano operacyjnie Admiralicji brytyjskiej. Natomiast pierwsze okręty wydzierżawione sojuszniczej flocie pod polską banderą (niszczyciele Garland, Piorun i Ouragan oraz ścigacz artyleryjski S-3) były dla Brytyjczyków dobrym wyborem. Admiralicja odczuwała niedostatek własnych wyszkolonych załóg. Z kolei Kierownictwo Marynarki Wojennej (KMW) w Londynie miało nadwyżkę oficerów i marynarzy, którzy czekali na przydział na okręty bojowe.

Pierwszy myśliwy pod polską banderą

Budowę niszczyciela eskortowego HMS Silverton, która ruszyła 5 grudnia 1939 r., powierzono stoczni John Samuel White & Company w Cowes na wyspie Wight, tej samej, która zbudowała Groma i Błyskawicę. 4 grudnia 1940 r. jednostkę zwodowano. Prace wyposażeniowe trwały przez kolejne miesiące. 20 maja 1941 r. ex-brytyjski eskortowiec oficjalnie otrzymał nazwę ORP Krakowiak i znak taktyczny L 115 (widoczny na obu burtach i pawęży). 22 maja, na okręcie odbyła się uroczystość podniesienia biało-czerwonej bandery, a rząd polski w Londynie zobowiązał się pokrywać wszelkie koszty związane z jego utrzymaniem, modernizacją, naprawami, zmianami w wyposażeniu itp. Ceremonia miała skromny przebieg. Wśród zaproszonych gości byli obecni: wadm. Jerzy Świrski, szef KMW, oraz przedstawiciele Admiralicji i stoczni. Pierwszym dowódcą okrętu został 34-letni kmdr ppor. Tadeusz Gorazdowski.


10 czerwca Krakowiak wyszedł z Plymouth do Scapa Flow na wyczerpujące szkolenie. Zasadniczym celem kilkutygodniowego treningu było dopuszczenie nowo obsadzonego okrętu do służby
u boku Royal Navy. Ćwiczenia trwały do 10 lipca. Kontradmirał Louis Henry Keppel Hamilton, dowódca niszczycieli Home Fleet (odpowiedzialne za obronę wód terytorialnych Zjednoczonego Królestwa), nie krył podziwu dla biorącej w praktykach załogi Krakowiaka. 17 lipca 1941 r. okręt został wcielony do 15. Flotylli Niszczycieli.


Chrzest bojowy załoga polskiego eskortowca przeszła podczas eskortowania przybrzeżnego konwoju PW 27 w pobliżu małej wyspy Lundy, położonej około 15 Mm na zachód od brzegu angielskiego, na wodach Kanału Bristolskiego. W nocy z 31 sierpnia na 1 września 1941 r. konwój złożony z 9 statków transportowych, które były eskortowane przez Krakowiaka i trzy brytyjskie trawlery uzbrojone, został zaatakowany przez niemiecki wodnosamolot Heinkel He 115. Około 21:00 obsługa przy broni usłyszała dźwięk silników samolotu, zarządzono alarm na okrętach. W kierunku wskazanym przez obserwatora poszła seria pocisków smugowych z karabinu maszynowego Lewis kal. 7,7 mm. Niemal jednocześnie do ostrzału przyłączyli się artylerzyści obsługujący czterolufowe „pom-pomy”, czyli działka plot. kal. 40 mm i wszystkie trzy podwójne armaty artylerii głównej kal. 102 mm. Mimo silnie prowadzonego ostrzału przez eskortę nie udało się zestrzelić maszyny.
Zarządzeniem szefa KMW z 11 września 1941 r. Krakowiak wszedł w skład nowo utworzonego 2. Dywizjonu Niszczycieli (polskiego) z siedzibą w Plymouth – zaczął regularnie chodzić w eskorcie konwojów wzdłuż południowych i zachodnich wybrzeży Wielkiej Brytanii.


21 października w godzinach nocnych Krakowiak, który stał na kotwicy w Falmouth, i siostrzany Kujawiak (d-ca kpt. mar. Ludwik Lichodziejewski), wchodzący w skład eskorty konwoju z Falmouth do Milford Haven (Walia), otrzymały rozkaz wzięcia udziału w pościgu za niezidentyfikowanym okrętem podwodnym, który według meldunku otrzymanego z Admiralicji znajdował się w przybliżonej pozycji o współrzędnych 49°52’N, 12°02’W. Na wskazaną pozycję niszczyciele dotarły 22 października o godz. 14:45. Nie ustalono pozycji U-Boota.
Kilka godzin później Gorazdowski otrzymał rozkaz odszukania i objęcia dowództwa nad osłoną konwoju atlantyckiego SL 89, który na początku października wyruszył z Freetown w Sierra Leone do Liverpoolu. 23 października o 07:00 doszło do spotkania z dwoma brytyjskimi niszczycielami eskortowymi Witch i Vanguisher. O 12:00 okręty odnalazły 21 transportowców oraz skromną osłonę i zgodnie z rozkazami Western Approaches Command (Zachodni Obszar Operacyjny ze sztabem w Liverpoolu)
eskortowały je wzdłuż zachodnich wybrzeży Irlandii. 24 października, gdy oba polskie niszczyciele były na pozycji 52°53,8°N, 13°14’W, poza obszarem zagrożonym atakiem stada U-Bootów
i lotnictwa, otrzymały rozkaz powrotu – Kujawiak udał się do Plymouth, a Krakowiak do Milford Haven. 26 października konwój SL 89 bez strat dotarł do portu przeznaczenia.

Źródło: https://zbiam.pl/artykuly/orp-krakowiak/ Fot.: Magnum-x

Zobacz podobne

Warmińsko-mazurskie/ Kanał Śniardwy-Roś zostanie udrożniony

JK

Wręczone nagrody w konkursie MEWy „Trendy i wizje rozwojowe morskich elektrowni wiatrowych”

AB

Do Terminala LNG w Świnoujściu dotarła 261. dostawa gazu ziemnego

AB

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie