Prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden poinformował, że ponad 30 państw dołączyło do jego kraju i uwolni rezerwy ropy naftowej. Na rynek trafi dziesiątki milionów dodatkowych baryłek surowca, które mają obniżyć jego ceny.
Już przedwczoraj prezydent Biden zapowiedział, że USA otworzą swoje rezerwy i będą wprowadzały do sprzedaży milion baryłek ropy dziennie przez pół roku. Ma to przeciwdziałać globalnym gospodarczym skutkom inwazji Rosji na Ukrainę, która w połączeniu z sankcjami przeciwko Moskwie, wywołała szok na rynku i pogorszyła sytuację inflacyjną, m. in. właśnie w Stanach Zjednoczonych.
Dziś cena baryłki ropy naftowej utrzymuje się poniżej 100 dolarów.
źródło Radio Szczecin fot. tvp.info