Polska gospodarka morska od kilkunastu lat rozwija się bardzo szybko a jednym z jej motorów napędowych są inwestycje Portu Gdynia. Modernizacja nabrzeży, pogłębienie akwenów oraz planowana budowa Portu Zewnętrznego sprawią, że Gdynia awansuje do wyższej ligi europejskich portów. Do wykorzystania tego potencjału niezbędna jest jednak modernizacja linii kolejowej nr 201 — wynika z debaty, która odbyła się w ramach Forum Wizja Rozwoju.
— Perspektywy rozwoju polskiej gospodarki morskiej rysują się w dobrych barwach, pomimo trudnej sytuacji geopolitycznej i zakłóceń w łańcuchach dostaw oraz ograniczeń takich jak konieczność dekarbonizacji napędów statków. W przypadku Portu Gdynia impulsami dla rozwoju są inwestycje takie jak modernizacja nabrzeży i nowy terminal promowy — powiedział podczas debaty Grzegorz Witkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
Myślenie długofalowe
— 100 lat temu inż. Tadeusz Wenda zaprojektował w Gdyni port o głębokości akwenów od 8 do 11 m natomiast pierwszy statek, który do niego zawinął miał zanurzenie 5 m. To był przykład planowania inwestycji w długofalowej perspektywie. Dziś dla rozwoju Portu Gdynia jedyną możliwością jest pogłębienie akwenów do 16 m co już realizujemy oraz budowa Portu Zewnętrznego, którą chcemy przeprowadzić w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Obecnie trwa procedura wyłonienia partnera dla tego projektu, a cały proces inwestycyjny zakończy się prawdopodobnie w latach 2028 — 2030 — powiedział Leszek Jurczyk dyrektor ds. Strategii i Rozwoju Portu Zarząd Morskiego Portu Gdynia.
Jednak czynnikiem niezbędnym dla dalszego rozwoju portu, bez którego nie uda się wykorzystać potencjału inwestycji takich jak Port Zewnętrzny będzie zapewnienie odpowiedniego dostępu od strony morza jak i lądu. — Rozbudowa drogi morskiej do Portu Gdynia już jest realizowana, za co jesteśmy wdzięczni Urządowi Morskiemu. Natomiast dużo do zrobienia jest jeszcze w zakresie dostępu lądowego. Kluczowe są dwa projekty. Po pierwsze Droga Czerwona. Cieszymy się, że GDDKiA rozpoczęła prace przygotowawcze dla tej inwestycji. Z kolei PKP PLK kończy duży projekt modernizacji infrastruktury kolejowej w obrębie zaplecza Portu. Jednak żeby realnie wykorzystać możliwości jakie ta inwestycja otworzy niezbędna będzie modernizacja linii 201. Średnicowa linia kolejowa przechodząca przez Trójmiasto nie ma przepustowości takiej, by przyjąć rosnący ruch towarowy. Z tego powodu konieczne jest przebudowanie lk 201 do standardu linii dwutorowej, a na odcinku od Gdańska Osowa do Gdyni trzytorowej oraz elektryfikacja całej linii od Bydgoszczy do Gdyni — zaapelował Leszek Jurczyk.
Inwestycje istotne dla rozwoju polskich portów realizują urzędy morskie. — Mamy możliwości rozwoju, które musimy wykorzystać. Administracja morska realizuje zarówno inwestycje infrastrukturalne jak też projekt cyfryzacji zarządzania ruchem statków. Polski PCS przyniesie sporo korzyści zarówno portom, armatorom jak i ich klientom. Budujemy też nowy Kapitanat Portu Gdynia, który pomieści te nowe systemy cyfrowe — powiedział dr inż. kpt. ż.w. Wiesław Piotrzkowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.
Kluczowe inwestycje
Trwają także przygotowania do innej ważnej inwestycji, czyli Drogi Czerwonej. — Rozpisaliśmy przetarg na prace projektowe dla odcinka drogi o długości 9 km od węzła Chylonia do planowanego Portu Zewnętrznego. Inwestycja ta jest skorelowana z projektem ZMPGdynia. Przygotowujemy też inwestycje w rejonie Doliny Logistycznej, na granicy Gdyni i Kosakowa. Projekty te mają duże znaczenie dla tych miast oraz Portu Gdynia — skomentował Piotr Michalski, rzecznik prasowy GDDKiA
W najbliższych latach na polskim wybrzeżu planowana jest budowa dwóch nowych głębokowodnych terminali kontenerowych w Gdyni i Świnoujściu. Ponadto DCT Gdańsk planuje znaczną rozbudowę swojego obiektu. Pojawiają się wątpliwości czy nie dojdzie do przeinwestowania i czy jest popyt na 3 takie inwestycje na południowym Bałtyku? Eksperci uważają jednak, że te projekty mają uzasadnienie biznesowe.
— Zarówno na rynku bałtyckim jak i europejskim widoczna jest tendencja do budowy nowych portów zewnętrznych, gdyż stare porty otoczone miastami mają ograniczone możliwości rozwoju. Inwestycja w Gdyni wpisuje się w ten trend. To dobry przykład długofalowego myślenia. Chcę podkreślić, że perspektywa rynkowa dla tego typu przedsięwzięć jest pozytywna pomimo zakłóceń takich jak pandemia, czy wojna w Ukrainie — zauważył Bogdan Ołdakowski prezes zarządu Actia Forum.
Nowe zadania portów
Po inwazji Rosji na Ukrainę sporym problemem dla ukraińskiej stała się blokada portów czarnomorskich. Szczególnie wstrzymanie eksportu ukraińskiego zboża budzi sporo obaw o ryzyko wystąpienia kryzysu humanitarnego w wielu krajach. Port Gdynia jest największym terminalem zbożowym na Bałtyku i mogłby zapewnić alternatywną bramę dla eksportu ukraińskiego zboża. Jednak pojawia się sporo wyzwań logistycznych.
— Choć wszyscy chcielibyśmy pomóc Ukrainie w eksporcie zbóż, to doświadczenie ostatnich miesięcy pokazuje, że nie jest to proste. Utworzenie nowych szlaków logistycznych to skomplikowany proces. Potrzeba do tego ludzi, infrastruktury i sprzętu. Polskie porty mają potencjał by zagospodarować ukraiński eksport jednak nastąpi to w perspektywie kilku lat. Stąd między innymi inicjatywa USA budowy silosów przy przejściach granicznych, aby zmagazynować te ładunki i umożliwić ich wysyłkę gdy będzie to możliwe — skomentował Bogdan Ołdakowski.
Źródło: https://intermodalnews.pl/2022/06/20/inwestycje-portu-gdynia-stymuluja-rozwoj-polskiej-gospodarki-morskiej/?fbclid=IwAR2byzBpMZBu1N4L2qt6w4JfZy2_Xdwjm-AfWTWqX-qpqHMG2LMytOM3waU
Fot.: Port Gdynia
