Polski Portal Morski
Aktualności Środowisko Turystyka

Największa w historii refulacja plaży w Orłowie na ukończeniu

Trwa poszerzanie plaży w Orłowie. Pierwsza część inwestycji dobiega końca. Jej kolejny etap – prace bliżej Sopotu – zacznie się w drugiej połowie sierpnia. Do odbudowy plaży w Orłowie wykorzystanych jest 250 tys. m sześc. piasku.

Do odbudowania jest kilometrowy fragment plaży, od orłowskiego molo do Sceny Letniej Teatru Miejskiego i dalej w kierunku Sopotu.

Prace zaczęły się na początku czerwca. Pojawiły się wtedy charakterystyczne rury, które podczas refulacji w Sopocie szybko zostały zaanektowane jako miejsce piknikowe dla mieszkańców i turystów.

Później pojawiła się rura morska, do której wpinała się pogłębiarka.

Przedstawiciele Urzędu Morskiego podkreślają, że to największa refulacja w historii Orłowa. Do odbudowy plaży w Orłowie wykorzystanych jest 250 tys. m szesc. piasku.

Z tego względu, ale też, by nie zakłócać działalności Sceny Letniej, prace zostały podzielone na dwa etapy. Pierwsza część ma zakończyć się do niedzieli, reszta będzie kontynuowana od drugiej połowy sierpnia do września.W pierwszym etapie od molo w Orłowie do sceny teatralnej zużyliśmy 150 tys. m sześc. piasku. Dalsze prace, od połowy sierpnia, będą prowadzone od sceny do Sopotu – mówi Magdalena Kierzkowska, rzecznik Urzędu Morskiego w Gdyni.

Po zakończeniu prac – w zależności od miejsca – poszerzona plaża powinna mieć od 70 do 80 m szerokości.

Piasek trafia na plażę aż z toru podejściowego wewnętrznego w Porcie Północnym. Tym samym upieczone zostaną dwie pieczenie na jednym ogniu: wejście do portu zostanie pogłębione, a brzeg w Orłowie zabezpieczony.

Cała inwestycja kosztować będzie ok. 4,5 mln zł.

Ostatni raz plaża w Orłowie poszerzana była w 2020 r. Dziś nie ma po niej śladu. Czy jej poszerzanie nie jest więc syzyfową pracą i wyrzucaniem pieniędzy w morze? Efekt na lata ma dać dopiero inna inwestycja – podwodne progi. W celu zwiększenia „żywotności” plaży w Orłowie w przyszłości planowana jest budowa progów podwodnych, mających za zadanie częściowe wygaszanie energii, z jaką fale uderzają o brzeg. W ubiegłym roku wykonano analizę falowania i ruchu rumowiska. W 2022 r. planujemy rozpocząć badania geotechniczne oraz opracować koncepcję projektową. Dopiero koncepcja wskaże nam kształt, liczbę oraz najkorzystniejszą lokalizację progów – dodaje Magdalena Kierzkowska.

Przypomnijmy, że cały czas trwa też dyskusja o ochronie sąsiadującego z molem klifu. Głosy, jak to zrobić są podzielone. Każda ingerencja inżynierska w brzeg powoduje lawinę konsekwencji dla naturalnych procesów przepływu wody, falowania i transportu rumowiska – pisali we wspólnym oświadczeniu dyrektorzy trzech trójmiejskich instytutów naukowych badających morze.

Dodali, że progi podwodne nie są rozwiązaniem problemu.

źródło https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Plaza-w-Orlowie-znowu-szeroka-Trwa-refulacja-n168404.html

fot.gdynia naszemiasto, Przemyslaw Swiderski

Zobacz podobne

Wodowanie lodołamacza liniowego „Ocelot” w stoczni „Remontowa Shipbuilding”

AB

Międzynarodowe ćwiczenie pk. SPRING STORM 2021

BS

Rząd zajmie się dziś projektem ustawy dot. wspierania zrównoważonego rozwoju sektora rybackiego

BS

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie