Niemieccy politycy związani z rządzącą w Meklemburgii lewicową koalicją (SPD-Die Linke) wyrażają sprzeciw przeciwko budowie portu kontenerowego w Świnoujściu. Rządzący landu jako powód podają „konsekwencje” dla ochrony środowiska.
Politycy zaangażowali w kampanię również ekologoów i miejscowych przedsiębiorców. Udało się zebrać jedynie 3700 podpisów przeciwko polskiej inwestycji. Wśród przedstawicieli ruchu blokującego budowę portu można też było znaleźć m. in. polityków Zielonych jak chociażby Hannah Neumann.
Na rząd Meklemburgii kładą się cieniem ostatnie afery związane z Nord Stream 2. Jednak nie zniechęca to włodarzy do straszenia swoich wschodnich sąsiadów. Landowy minister ds. gospodarki Reinhard Meyer nie wyklucza blokady polskiego transportu towarowego przez wyspę Uznam, jeśli strona polska nie zareaguje na żądania Meklemburgii.
Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście podał, że do końca 2022 roku podpisana zostanie umowa z wykonawcą głębokowodnego terminalu kontenerowego.
źródło TVP info/ fot. ZMPSiŚ