Niemcy, w odróżnieniu od Polski, są w coraz trudniejszej sytuacji. Rosjanie po raz kolejny przykręcili im kurek z gazem. Obecnie przesył gazociągiem Nord Stream 1 do naszego zachodniego sąsiada, został zmniejszony do około 20 procent maksymalnej przepustowości. Polska nie musi redukować zużycia gazu, bo mamy zapełnione magazyny i regularne dostawy z równych kierunków. Terminal LNG w Świnoujściu działa pełną mocą i jest rozbudowywany, niebawem także zostanie otwarty gazociąg Baltic Pipe.
Gaz popłynie przez Baltic Pipe 1 października. Prace przebiegają bez żadnych zakłóceń, więc wszystko wskazuje na to, że nie będzie żadnych opóźnień. 21 lipca nastąpiło połączenie gazociągu Baltic Pipe z polskim systemem przesyłowym. To przełomowy moment, oznaczający połączenie systemów gazowych Danii i Polski.
Gazociąg Baltic Pipe to inwestycja strategiczna. To podstawa naszego bezpieczeństwa energetycznego, podstawa naszej niezależności. Gazociąg pełną przepustowość osiągnie na początku przyszłego roku, wyniesie ona 10 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie.
źródło TVP 3 Szczecin / fot. Gaz- System