Polski Portal Morski
Aktualności Polska Morska TV Porty

Rozbudowa Portu Jachtowego w Górkach Zachodnich. Dźwig układa pływające pomosty

Dźwig o nośności 250 ton rozładował żelbetowe pontony na terenie rozbudowywanego i powiększanego Portu Jachtowego w Górkach Zachodnich w Gdańsku.. Po zakończeniu tej inwestycji przy nowych pomostach będzie mogło cumować aż 180 żaglówek. Jeśli uda się utrzymać tempo prac, w nowym sezonie żeglarze będą mogli cieszyć się z nowoczesnej infrastruktury.

Dzięki rozbudowie Portu, której inwestorem jest Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, wkrótce do dyspozycji żeglarzy będą powiększone trzy nabrzeża i pirs. Generalny wykonawca, sopocka firma NDI, w zakresie prac miała też prace rozbiórkowe, wzmocnienie istniejących nabrzeży, pogłębianie akwenu do rzędnej -4 metra, wyczerpanie urobku z dna o kubaturze ok. 10,7 tys. m3 (powierzchnia ok. 14 tys. m2) oraz wykonanie oznakowania nawigacyjnego.

– Zakończyliśmy już pogłębianie dna. Wykonaliśmy wszelkie roboty żelbetowe na nabrzeżach W i S. Do realizacji zostały tego typu prace na nabrzeżach N i E. Obecnie dobiegają też końca roboty kafarowe związane z pogrążaniem pali prowadzących pomosty pływające – relacjonuje Piotr Gosch, kierownik robót z firmy NDI.

Generalny wykonawca rozpoczął już także montaż żelbetowych pontonów, z których powstaną trzy pomosty pływające, przy których będzie można cumować jachty oraz falochron pływający, chroniący marinę od strony Wisły.

Łącznie zamontowanych zostanie 19 pontonów. Każdy z nich ma około 20 metrów długości, 3 metry szerokości i  1,06 metra wysokości. Wszystkie tego typu potężne elementy przyjechały do Gdańska ze szczecińskiego zakładu prefabrykacji. Do ich rozładunku wykorzystano dźwig o nośności 250 ton.

– Jeszcze w tym miesiącu rozpocznie się również montaż wyposażenia hydrotechnicznego. Po zakończeniu robót branżowych i żelbetowych do wykonania pozostaną jedynie prace brukarskie i roboty porządkowo-wykończeniowe – mówi kierownik robót z firmy NDI.

Grupa NDI musi też zadbać o wyposażenie nabrzeża: o pachoły cumownicze, drabinki wyłazowe, odbojnice, stojaki na koło ratunkowe, postumenty oświetleniowe zasilające wyposażone w gniazda elektryczne i zawory wodne

Koszt prac to ponad 18,5 miliona złotych. Na ich realizację generalny wykonawca dostał 12 miesięcy, co z uwagi na momentami niezwykle trudne warunki atmosferyczne (szczególnie w okresie jesienno-zimowym) stanowiło nie lada wyzwanie. Wszelkie roboty mają się zakończyć w tym roku.

źródło / fot. mat. filmowy Grupa NDI

Zobacz podobne

Wojciech Zdanowicz o tym, jak zmienia się nadmorska infrastruktura Polski [PODCAST]

Paulina Ledzinska

Największy blackout w historii regionu: Hiszpania i Portugalia w ciemnościach

LK

105 lat temu w Pucku utworzono pierwszy port wojenny w Polsce

Paulina Ledzinska

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie