Formalizujemy współpracę ze stroną ukraińską, która od dawna prowadzimy – ocenił wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk w odniesieniu do podpisanego we wtorek we Wrocławiu memorandum w sprawie współpracy wodnej pomiędzy Wodami Polskimi i jej odpowiednikiem z Ukrainy.
We wtorek podczas jednodniowego I Kongresu Wodnego we Wrocławiu memorandum o współpracy w dziedzinie integracji europejskiej i gospodarowania wodami między Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie a Państwową Agencją Zasobów Wodnych Ukrainy podpisali prezes Krzysztof Woś oraz prezes Oleksii Kuzmenkov.
Współpraca zakłada m.in. wymianę doświadczeń i informacji na temat walki z powodzią, inwestycji w retencję wodną, a także prowadzenie pilotażowych projektów i badań.
Wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodnej Marek Gróbarczyk ocenił, że podpisanie memorandum to bardzo istotny krok we współpracy pomiędzy Polską i Ukrainą.
„My od dawna współpracujemy ze stroną ukraińską. I to memorandum formalizuje naszą współpracę na przyszłość. Chcemy dalej i ściślej współpracować w tym zakresie, wymieniać się doświadczeniami. Myślę, że będziemy mieli bardzo dużo do wniesienia w tym zakresie i nastąpi wsparcie strony ukraińskiej, co gorąco deklaruję. Prace w Ukrainie cały czas trwają pomimo wojny, z czego bardzo się cieszymy” – podkreślił Gróbarczyk.
Zauważył, że gospodarka wodna nie jest podzielona granicą i wszystko działa w obszarze zlewni rzek. „W związku z tym ta praca musi być kontynuowana” – dodał wiceminister. Jak ocenił, „nasza współpraca układa się bardzo dobrze i również będzie miała swą kontynuację”.
Prezes Wód Polskich Krzysztof Woś przypomniał, że dotychczasowa współpraca opierała się na podpisanej pomiędzy rządami Polski i Ukrainy umowie o gospodarce wodnej na wodach granicznych z 1996 roku.
„W ramach umowy funkcjonują grupy robocze, które próbują przynajmniej raz w roku się spotkać i pracować. Z powodu wojny ostatnie takie spotkanie było w grudniu 2021 roku. To, że zacieśniamy naszą współpracę, wiąże się z tym, że zajmujemy się podobnymi zakresami działań w Ukrainie i w Polsce. Mamy podobne doświadczenia, podobne problemy. Nasi koledzy z Ukrainy stawiają sobie za cel zrobienie planów gospodarowania wodami. Co nas szczególnie interesuje, bo zarówno rzeka Bug jak i San swoje źródła mają w Ukrainie, a uchodzą w Polsce. Bug do Narwi, a San do Wisły” – powiedział Woś.
Ocenił, że współpraca będzie miała bardziej operacyjny charakter i będzie polegać na wymianie doświadczeń, realizacji programów pilotażowych i na możliwości dzielenia się swoją wiedzą.
Prezes Państwowej Agencji Zasobów Wodnych Ukrainy Oleksii Kuzmenkov podziękował stronie polskiej za możliwość współpracy i podpisania memorandum.
„Chcę zaznaczyć, że nie zważając na te barbarzyńskie działania, które mają miejsce w mojej ojczyźnie, zarówno naród ukraiński jak i rząd nadal chce i myśli o pomyślności oraz rozwoju swego kraju. Dlatego doświadczenie Polski w zakresie wprowadzania w życie europejskich standardów jest dla nas wzorem, jak wprowadzać te europejskie normy w nasze ustawy wodne” – powiedział Kuzmenkov.
Podkreślił, że szczególnie ważnym doświadczeniem jest poznanie systemu walki przeciwpowodziowej, który można będzie wprowadzić także w Ukrainie. „Podpisanie tego memorandum jest dla mnie kolejnym dowodem wysokiego poziomu relacji pomiędzy naszymi państwami” – dodał.
Jednodniowy I Kongres Wodny we Wrocławiu poświęcony był m.in. zagadnieniom związanym z ochroną przed powodzią, żegludze śródlądowej, turystyce wodnej oraz gospodarce wodnej w kontekście zmian klimatycznych.
źrodło PAP/ fot. PGEeo