Polski Portal Morski
Aktualności Bezpieczeństwo

Nowy rosyjski „plastikowy” niszczyciel min wzmocnił siły na Dalekim Wschodzie

Bez większego rozgłosu, we Władywostoku podniesiono rosyjską banderę wojenną na kolejnym niszczycielu min. Pomimo prowadzonej przez Rosji wojny z Ukrainą, Moskwa nie zaprzestała inwestowania w swoje siły zbrojne na Dalekim Wschodzie.

Uroczystość miała miejsce 17 listopada 2022 roku. Banderę podniesiono na okręcie, który otrzymał imię Piotr Iliczjow i numer taktyczny 543. Organizacyjnie wszedł on w skład 117. Dywizjonu Okrętów Ochrony Obszaru Wodnego Rejonu 114 .Brygady Okrętów Ochrony Obszaru Wodnego Rejonu rosyjskiej Floty Oceanu Spokojnego.

Okręt jest dopiero szóstą jednostką zbudowaną według projektu 12700 Aleksandrit w stoczni Sriednie-Newskij w Petersburgu, a dokładniej w osadzie Pontonny będącej częścią wydzielonego federalnego miasta Petersburg. Umowną stępkę pod okręt położono 25 lipca 2018 roku. Wykonany z tworzyw sztucznych kadłub z pokładówką wyprowadzono z hali 21 stycznia 2021 roku, a wodowano 28 kwietnia 2021 roku. Po wyposażeniu i zakończeniu głównych prac stoczniowych przeszedł on „drogą północną” z Bałtyku na Daleki Wschód. Tam po przeprowadzeniu wszystkich prób i ostatecznym zgraniu pierwszej załogi dokonano podniesienia bandery.

Cała dotychczas zbudowana seria okrętów projektu 12700 została rozdysponowane po trzech rosyjskich flotach. Gieorgij Kurbatow (631), Iwan Antonow (601) i Władimir Emieljanow (466) są we Flocie Czarnomorskiej, prototypowy Aleksandr Obuchow (507) we Flocie Bałtyckiej, a Jakow Baljaiew (616) i najnowszy Piotr Iliczjow (543) we Flocie Oceanu Spokojnego.

Rosyjskie siły przeciwminowe są obecnie bardzo szczupłe w porównaniu z czasami ZSRR. Obecnie oprócz sześciu okrętów projektu 12700 w służbie, kolejne cztery są w różnych stadiach budowy, a jeden z nich Anatolij Szliemow (651) jest już wodowany. Kolejne czyli Liew Czerniawin, Afanasij Iwannikow i Polarnyj znajdują się w różnych fazach formowania plastikowych kadłubów i pokładówek.

W Rosji nadal powtarzane są informacje o planach zamówienia i zbudowania 30 okrętów Aleksandrit, ale przy tym tempie budowy, dodatkowo tylko w jednej rosyjskiej stoczni, jest to mało realne. Prototypowy okręt ukończono w 2016 roku, dwa seryjne w 2019, a kolejne po jednym  w 2020, 2021 i 2022 roku. Niedługo odbędzie się wcielenie kolejnego okrętu, czyli już wodowanego Anatolij Szliemow (651). Rosyjski okręt, mimo że zbudowany z kompozytów, jest duży (ma około 62 m długości całkowitej i około 890 ton wyporności). To go wielkość oraz słabe finansowanie i trudności z dostawami wyposażenia okrętowego i uzbrojenia powodują, iż stocznia w najbliższych latach raczej nie będzie zdolna do budowy więcej niż jednego okrętu rocznie.

Projekt w Rosji oficjalnie klasyfikowany jest jako trałowiec morski (początkowo trałowiec bazowy) ponieważ nadal nie ma tam klasy okrętów niszczycieli min, jakim praktycznie jest ta jednostka. Rosyjskie wyposażenie do przeciwminowych prac podwodnych zainstalowane na pokładzie nadal nie przestawia światowego poziomu.

Warto zwrócić jednak uwagę, iż pomimo prowadzonej wojny w Europie Rosja nadal rozwija swoje zdolności bojowe na Dalekim Wschodzie. Jest to częściowo paradoksalne ponieważ bardzo dużo sił i środków ze Wschodniego Okręgu Wojskowego zostało na początku tego roku przerzuconych do Białorusi, skąd zaatakowały one Ukrainę. Tymczasem kolejny niszczyciel min tego projektu Anatolij Szliemow (651) przeznaczony jest do zasilenia właśnie Floty Oceanu Spokojnego. We wrześniu tego roku z Europy na Kamczatkę przeszły dwa nowo zbudowane atomowe okręty podwodne K-552 Kniaź Oleg projektu 09552 i K-573 Nowosybirsk projektu 08851, a w październiku do Władywostoku wszedł nowo zbudowany konwencjonalny okręt podwodny B-602 Magadan projektu 06363.

Otwartym pozostaje nadal pytanie na ile Rosja obawia się dzisiaj militarnych zagrożeń na Dalekim Wschodzie, szczególnie ze strony swojego sojusznika czyli Chin.

Źródło: https://defence24.pl Fot.: Ministerstwo Obrony Rosji

Zobacz podobne

Wicepremier Błaszczak: eksplozje gazociągów Nord Stream nie były przypadkowe

BS

Dobry rok dla jachtingu

BS

Himarsy i Abramsy w świnoujskim porcie

KM

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie