W dniach 5 i 6 grudnia w Gdyni wyładowano ze statku BBC Pearl 10 czołgów K2 i 24 samobieżne haubice K9 przeznaczone dla Polski. Jak się okazało nie był to jedyny ładunek przywieziony z Korei tym statkiem.
Sam wyładunek czołgów i haubic w porcie Gdynia oraz ich symboliczne przejęcie przez prezydenta Andrzeja Dudę i wicepremiera Mariusza Błaszczaka były szeroko nagłośnione i komentowane. Po zakończeniu uroczystości przystąpiono do dalszej części rozładunku. Odbyło się to już bez udziału mediów.
Po przestawieniu części pokryw ładunkowych z ładowni wyładowano 12 tramwajów przeznaczonych dla Warszawy. Zostały one wyprodukowane w Korei w Hyundai Rotem, czyli tam gdzie produkowane są również czołgi K2. Tramwaje jako, że są dłuższe i delikatniejsze od haubic zostały załadowane do ładowni. Ustawienie tramwajów na pokrywach ładunkowych byłoby bardziej ryzykowne. Pojedynczy tramwaj nie mieściłby się na jednej pokrywie i musiałby stać na dwóch. W czasie rejsu na statek oddziałują duże siły powodujące chwilowe i lokalne odkształcenia konstrukcji. Chwilowa różnica poziomów dwóch sąsiednich pokryw łatwiej mogłaby spowodować powstanie naprężeń w tramwaju co w skrajnym przypadku mogłoby spowodować w nim uszkodzenia, np. pęknięcie szyby.
Dlatego warszawskie tramwaje znalazły się w ładowniach. Pozostałe miejsce w ładowniach zajęło 10 czołgów K2 również przeznaczonych dla Polski. Z dostępnych zdjęć widać, iż na pokrywach były same haubice samobieżne K9 i to w liczbie 30 sztuk. W Gdyni wyładowano z nich 24 przeznaczone dla Polski.
Co stało się z pozostałymi 6 wyjaśniło się dzięki komunikatowi Ministerstwa Obrony Estonii. Na statku BBC Pearl poszły w dalszy rejs do portu Paldiski w Estonii. Tam zostały wyładowane 10 grudnia. Estonia łącznie zamówiła 24 używane koreańskie haubice K9 za 81,5 mln Euro. Cena ta obejmuje również szkolenie instruktorów i obsługi technicznej, narzędzia specjalne i części zamienne. Dostawy tych haubic zaplanowano na cztery lata. Do tej pory do Estonii dostarczono 12 haubic K9, a ostatnie 6 zostanie dostarczonych niebawem. Dodatkowo w Estonii zadecydowano, iż w najbliższych latach zostanie zamówionych dodatkowych 12 haubic, co za kilka lat ma dać estońskiej armii łącznie 36 K9.
W zeszłym roku Estońskie Centrum Inwestycji Obronnych zleciło estońskiej firmie Go Craft modyfikację zakupionych 24 K9. Prace obejmą montaż systemów łączności, prace malarskie, wymianę instalacji gaśniczej, adaptację instalacji elektrycznej i montaż innych elementów wyposażenia. Do tej pory Go Craft przy współpracy z producentem czyli Hanwha Defence przeprowadził prace na dwóch pierwszych haubicach. Przeszły one już pomyślne testy w armii estońskiej. Modyfikacja zamówionych w Korei haubic K9 potrwa w Estonii do 2024 roku.
W ten sposób wyjaśniło się dlaczego haubice K9 dla Polski i Estonii (łącznie 30 sztuk) w trakcie trwającego 35 dni rejsu z Korei stały na pokrywach ładowni. Ładownia statku BBC Pearl była po prostu zajęta przez 12 tramwajów dla Warszawy i 10 czołgów K2 dla Wojska Polskiego.
Źródło/fot.: https://defence24.pl/