Nowy symulator siłowni okrętowej został w czwartek uruchomiony w kołobrzeskim Zespole Szkół Morskich. Dzięki niemu uczniowie szkoły mogą poczuć się jak w maszynowni najnowocześniejszych statków.
Potężne ekrany, a także laptopy i gogle VR są od czwartku dostępne w zmodernizowanej pracowni kołobrzeskiej szkoły. Mają pozwolić uczniom przyzwyczaić się do warunków, jakie mogą spotkać w przyszłej pracy na morzu.
Piotr Sobiczewski, kierownik praktyk zawodowych w Zespole Szkół Morskich mówi, że jest to inwestycja, która pozwoli na kształcenie kadry zgodnie z najnowszymi trendami i wytycznymi.
– Do tej pory nasze symulatory miały na wyposażeniu silniki tylko i wyłącznie spalinowe. Wyposażyliśmy się w silniki napędzane LNG, czyli gazem. One odzwierciedlają realistyczny wygląd i prace, tych silników, które są montowane na najnowocześniejszych na świecie statkach – podkreśla Sobiczewski.
Symulacja siłowni okrętowej została stworzona dzięki tysiącom zdjęć wykonanych na prawdziwych jednostkach. Uczniowie mogą nabywać nie tylko podstawowe umiejętności, ale także ćwiczyć reakcję w sytuacjach kryzysowych.
Nowe urządzenia kosztowały 85 tysięcy złotych i zostały sfinansowane przez takich armatorów jak PŻB czy PŻM.
Źródło/fot.: Radio Szczecin