Deklaracja o dostawach czołgów Leopard nie pokryje wszystkich potrzeb w uzbrojeniu Ukrainy – mówił wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk w „Rozmowach pod krawatem” w Radiu Szczecin.
Przeforsowanie przez Polskę dozbrojenia Ukrainy nie traktowałbym jako święto – dodaje Gróbarczyk.
Kilkanaście czołgów, które wjadą ze strony niemieckiej, to dopiero kropla w morzu. Cały obszar, który wymaga wsparcia, jest zdefiniowany – o czym mówił prezydent Zełenski. Mamy nadzieję, że to jest dopiero początek poważnych dostaw – mówił wiceminister infrastruktury.
Zdaniem wiceministra, kwestie związane z obronnością i działaniami rządu w sprawie wsparcia Ukrainy, nie powinny być przedmiotem sporów politycznych.
Mamy nadzieję, że w końcu jakieś tam otrzeźwienie nastąpi z ich strony, a nie tylko beznadziejna i idiotyczna wręcz walka polityczna. W obszarach, w których się faktycznie toczy wojna i ludzie umierają. Najgorsze jest to, że przecież cały czas to nam grozi niebezpieczeństwo. Wszystko co robimy, to ku temu, aby zabezpieczyć Polskę – mówił Marek Gróbarczyk.
Rząd Niemiec zadeklarował przekazanie Ukrainie 14 czołgów Leopard, tyle samo co rząd Polski.
Źródło: Radio Szczecin Fot.: A.Zakrzewski [MON/Archiwum]