Polski Portal Morski
Aktualności Porty Ważne

Port Police z gazoportem w nowej fazie rozwoju!

Polska Morska Rozmawia z Andrzejem Łucem, prezesem Zarządu Morskiego Portu Police

– Modernizacja, rozbudowa, nowe obiekty portowe, pogłębiony tor wodny – obiecujące perspektywy rozwoju?

– Pod względem wielkości przeładunków jesteśmy czwartym portem w Polsce, po Gdańsku, zespole Szczecin-Świnoujście i Gdyni.  W minionej dekadzie rocznie przeładowywaliśmy 2 miliony ton. Naturalnie ambicje są większe i chcielibyśmy, aby tych przeładunków było więcej, i będzie ich więcej – ale to wymaga jeszcze pewnych przedsięwzięć infrastrukturalnych.

W minionym roku kluczowym dla portu było rozpoczęcie użytkowania nowego Morskiego Terminalu Gazowego, który w naszym żargonie określamy gazoportem.  Powstał on w ramach projektu Polimery Police, realizowanego przez Polyofelins, spółkę celową Grupy Azoty.  

Gazoport jest więc częścią składową budowanego w Policach potężnego kompleksu chemicznego, którego wartość to ponad 1,8 mld dolarów. Sam terminal gazowy kosztował ponad miliard złotych, a pierwszym statkiem, który zawinął do niego jeszcze w grudniu 2022r., był Guadalupe Explorer. W swoim dziewiczym rejsie przywiózł propan, potrzebny do rozruchu technologicznego instalacji wspomnianego kompleksu chemicznego. Warto podkreślić, iż postęp rzeczowy prac realizowanych w ramach flagowej inwestycji Grupy Azoty, czyli Polimerów Police, na koniec stycznia br. przekroczył 99,01% i jest już w ostatniej fazie realizacji.

– Terminal gazowy powstał od podstaw?

– Zupełnie od podstaw, w niespełna 3 lata wraz z nabrzeżem dalbowym z głębokością 12,5 m.  W terminalu znajdują się trzy zbiorniki kriogeniczne o łącznej pojemności blisko 100 tys. m sześc. (dwa 40 tysięczne i trzeci o 12-tysięczny).  Służą do magazynowania, a następnie przesyłu – z jednej strony propanu, z drugiej – etylenu. Tak duża pojemność zbiorników ma zapewnić bezpieczeństwo surowcowe i ciągłość produkcji Polimerów.

– Przy wspomnianych parametrach możecie w pełni korzystać z pogłębionego toru Szczecin-Świnoujście?

To prawda, jesteśmy beneficjentami tego przedsięwzięcia i już czerpiemy korzyści. Dwa terminale w naszym polickim porcie są bowiem dostosowane do głębokości 12,5 m. Pogłębiony tor pozwala przyjmować większe jednostki,  które są w stanie zabrać więcej ładunku, choćby surowców niezbędnych do produkcji w polickich Zakładach Chemicznych Grupy Azoty. Nasze nabrzeża terminalu chemicznego i morskiego są przygotowane do obsługi takich statków.  Korzyści są oczywiste, działa efekt skali – większe ładunki, mniejszy koszt transportu. Pogłębienie toru ze  Świnoujścia do Szczecina to szalenie ważna inwestycja dla naszego regionu i gospodarki morskiej. To bardzo dobrze wydane 2 mld zł. Słowa uznania należą się decydentom, którzy podjęli decyzję o sfinansowaniu tej tak długo oczekiwanej inwestycji, w tym ministrowi Markowi Gróbarczykowi, oraz Urzędowi Morskiemu w Szczecinie, który sprawnie i terminowo zrealizował to przedsięwzięcie.

– Port nie ma więc problemu z dostępem od strony wody, ale wciąż brakuje połączeń kolejowych? Czy to się zmieni?

– Faktycznie jesteśmy jedynym portem o milionowych przeładunkach bez bezpośredniego połączenia kolejowego. To dla nas oczywiste, iż bez tego ekonomicznego i ekologicznego transportu nie będzie dalszego rozwoju.  Dlatego już od kilku lat dążymy do zbudowania tej infrastruktury, skomunikowania kolejowego naszych nabrzeży, w czym wspiera nas PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Właśnie wspólnie z PKP PLK, zarządcą narodowej sieci kolejowej, zamierzamy połączyć policką stację miejską z projektowaną właśnie stacją Police Port zupełnie nową linią kolejową numer 437. Projektowy etap tej inwestycji jest praktycznie na ukończeniu, dlatego niebawem, wspólnie z PKP PLK, ogłosimy przetarg celem wyłonienia wykonawcy.

Trudno w tej chwili, jeszcze przed rozstrzygnięciem przetargu, dokładnie określić koszt całej inwestycji, ale będzie to projekt wart znacznie ponad sto milionów złotych. Zakładamy, iż realizacja potrwa 2-3 lata, od momentu wyłonienia wykonawcy. Wariant realistyczny przewiduje zakończenie inwestycji na przełomie roku 2025/2026.

– Jaki wpływ na przeładunki będą miały Polimery Police?

– Kiedy nowy kompleks Grupy Azoty – Polimery Police będzie już dział pełną parą, nasze przeładunki powinny wzrosnąć o mniej więcej pół miliona ton, czyli będzie to wzrost rzędu 20 proc. Z perspektywy portu będzie to duża zmiana ilościowa i jakościowa.

– Czy w swojej strategii rozważacie oferowanie swoich usług na zewnątrz, wyjście poza formułę portu zakładowego?

– Musimy pamiętać, że port powstał jako zaplecze Zakładów Chemicznych w Policach i potrzeby Grupy Azoty są dla nas priorytetem. Wynika to zarówno z oczywistej synergii, bliskiej lokalizacji portu i zakładów oraz kwestii własnościowych, ponieważ większościowym udziałowcem spółki zarządzającej portem jest Grupa Azoty Zakłady Chemiczne „Police” S.A.

Ponadto port dla całej Grupy jest oknem na świat. Jest więc wykorzystywany w pierwszej kolejności przez Grupę Azoty zapewniając transport morski surowców i produktów, ale częściowo też jako miejsce magazynowania surowców niezbędnych do produkcji.  

Wracając do pytania, oczywiście że myślimy o takim otwarciu. Najpierw jednak musimy stworzyć wspomnianą infrastrukturę kolejową umożliwiającą transport do i z głębi kraju. Nie wykluczamy obecności innych operatorów w porcie i przeładunku towarów innych producentów, co potwierdza choćby podpisany list intencyjny dotyczący budowy przez ORLEN Paliwa Terminala Gazu Płynnego na terenie portu morskiego w Policach oraz liczne zapytania od innych potencjalnych inwestorów.

– Widzą tu szanse dla swoich biznesów?

Firmy polskie i zagraniczne,  prywatne i państwowe obserwują rynek, dostrzegają inwestycje, które są realizowane w naszym porcie, w Grupie Azoty.  Obserwują też gigantyczne inwestycje w naszym regionie. To nie tylko Polimery Police, nowe terminale, czy pogłębiony tor wodny. To również budowana sieci dróg ekspresowych, inwestycje w portach Szczecin i Świnoujście (w tym rozbudowa terminalu LNG), budowa tunelu pod Świną, gazociąg Baltic Pipe, czy prace związane z budową Zachodniej Obwodnicy Szczecina i Polic z tunelem pod Odrą, budowa terminali serwisowych branży offshore, czy też terminalu kontenerowego.

Jeśli uwzględnimy fakt, iż w Policach nadal jest sporo terenów inwestycyjnych, które czekają na inwestorów,  i weźmiemy pod uwagę te wszystkie wymienione elementy składowe –  rodzi się przekonanie, że w perspektywie kilku najbliższych lat powiat policki to naprawdę świetne miejsce do inwestowania. A nasz port przecież stanowi istotne spoiwo tego obszaru.

PJ

Zobacz podobne

Premier Szwecji na szczycie NATO: to historyczny dzień dla mojego kraju

KM

Kolizja statków na Bałtyku. Trwają poszukiwania marynarzy

BS

Szansa na stypendium dla młodych żeglarzy

BS

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie