Według opublikowanego we wtorek raportu organizacji BIMCO, w ciągu najbliższych dziesięciu lat, od 2023 do 2032 roku, ponad 15 tys. statków o łącznej nośności ponad 600 mln ton zostanie poddanych recyklingowi, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w poprzednich dziesięciu latach.
To m.in. efekt zaostrzenie przepisów dotyczących emisji gazów cieplarnianych w branży żeglugowej – twierdzi główny analityk ds. żeglugi BIMCO Niels Rasmussen.
BIMCO (Baltic and International Maritime Council – Bałtycka i Międzynarodowa Rada Żeglugowa) jest jednym z największych międzynarodowych stowarzyszeń żeglugowych reprezentujących armatorów. Jego członkowie reprezentują około 60 proc. światowego tonażu żeglugi handlowej. Ma członków w ponad 130 krajach.
Jak podkreślono w raporcie, wraz ze wzrostem ilości recyklingu coraz ważniejsze staje się ratyfikowanie i wdrożenie konwencji o bezpiecznym i racjonalnym ekologicznie recyklingu statków. Konwencja została przyjęta w 2009 roku w Hongkongu w celu zmniejszenia zagrożeń dla zdrowia ludzi, bezpieczeństwa i środowiska.
W rzeczywistości recykling stali w elektrycznych piecach łukowych emituje znacznie mniej gazów cieplarnianych niż produkcja surowej stali, a wraz z dekarbonizacją sieci elektroenergetycznej emisje będą się dalej zmniejszać. Dlatego recykling statków może nadal odgrywać kluczową rolę w gospodarce o obiegu zamkniętym – powiedział Niels Rasmussen.
Indie i Turcja, które są dwoma największymi krajami recyklingu statków, są również głównymi producentami stali z dużym udziałem elektrycznych pieców łukowych. W ciągu ostatnich pięciu lat kraje te poddały recyklingowi odpowiednio 25 proc. i 34 proc. nośności statków i liczby statków. Wraz z Bangladeszem, największym na świecie krajem zajmującym się recyklingiem statków oraz Pakistanem, te cztery największe kraje poddały recyklingowi 96 proc. proc. nośności i 77 proc. statków w ciągu ostatnich pięciu lat.
W ciągu ostatnich dziesięciu lat poddano recyklingowi 7780 statków o nośności 285 mln ton. Większość z tych jednostek zbudowano w latach 90. W ciągu najbliższych dziesięciu lat statki zbudowane w latach 2000. będą głównym źródłem recyklingu.
W porównaniu z latami 90., w latach 2000. zbudowano ponad dwukrotnie większą nośność, co przyczyni się do spodziewanego wzrostu recyklingu. Nośność zbudowana w 2010 roku wzrosła o kolejne 65 proc., co może doprowadzić do jeszcze wyższego poziomu recyklingu za dziesięć do dwudziestu lat.
W przeszłości około 50 proc. nośności zbiornikowców i kontenerowców zostało poddanych recyklingowi do czasu, gdy statki miałyby 25 lat, a 90 proc. do 30-35 lat. Jeśli zastosować ten schemat recyklingu do statków będących obecnie w obrocie handlowym, szacuje się, że w latach 2023-2032 zostanie poddanych recyklingowi 15 tys. statków o nośności 600 mln ton.
Prawdopodobnie wiele statków zostanie poddanych recyklingowi wcześniej niż zwykle ze względu na coraz ostrzejsze limity emisji gazów cieplarnianych
źródło Polska Morska/ fot. Adobestock