Polski Portal Morski
Aktualności Inne Środowisko

Odra znów sceną ekologicznego dramatu. Półtorej tony martwych ryb w jeden poranek

O masowym wymieraniu ryb informują rybacy, lokalne władze mówią już o „kryzysie ekologicznym”. W zbiornikach wpadających do Odry wykryto złotą algę, która w 2022 roku wywołała katastrofę i zabiła miliony ryb, a także ptaki i bobry.

Coraz więcej martwych ryb wyławiają służby ze zbiorników połączonych z Odrą. Tylko w poniedziałek rano odłowiono kolejne półtorej tony. Wody Polskie informują, że ich pracownicy „na zbiorniku Dzierżno Duże, od wczesnych godzin porannych przystąpili do zbiórki śniętych ryb. Wspólnie z Państwową Strażą Pożarną do godz. 12 podjęli ich z wody ok. 960 kg”. 

Na pobliskiej śluzie Dzierżno w tym samym czasie było to 660 kg.

Wojewoda: działamy, by skażona woda nie płynęła dalej

„Dziennik Zachodni” podaje, że w niedzielę wyłowiono 4 tony martwych ryb z jeziora i jednej z sekcji Kanału Gliwickiego. W wodzie znaleziono duże ilości złotej algi, jednak nie potwierdzono jeszcze, czy to toksyna przez nią wydzielana zabiła ryby. Obecnie, dzięki regulowaniu przepływu, w samej rzece nie ma martwych ryb. Wojewoda informuje, że zbiornik został odcięty, by „skażona woda nie przepływała dalej”.

W odpowiedzi na sytuację na początku sierpnia uruchomiono rządową procedurę kryzysową. Rząd pracuje nad nowelizacją specustawy dotyczącej Odry oraz planuje oczyszczenie Kanału Gliwickiego z osadów. Pomimo rekomendacji o ograniczeniu zrzutu wód z kopalń jest to rozwiązanie tymczasowe; długoterminowo konieczne byłoby odsalanie wody, co wiązałoby się z kosztami dla kopalń.

Jacek Adamarek z koła Polskiego Związku Wędkarskiego Dzierżno Duże w rozmowie z gazeta.pl podsumowuje, że od początku sierpnia z połączonego z Odrą zbiornika i Kanału Gliwickiego wyłowiono już 21 ton martwych ryb. Według niego wędkarze nie widzą działań zapobiegających ich wymieraniu. – Na zbiorniku nie robi się nic konkretnego, by zaradzić sytuacji – ocenia.

Winna woda z zakładów przemysłowych 

W sierpniu 2022 roku doszło do katastrofy ekologicznej na Odrze. Masowo wymierały wtedy ryby i mięczaki, ginęły także ptaki, bobry i inne zwierzęta. Po długich spekulacjach jako przyczynę ustalono obecność złotej algi – obcego gatunku glonu, który w sprzyjających warunkach uwalnia toksyczną dla ryb substancję. Zasolenie wody, spowodowane m.in. zrzutami z kopalń, umożliwiło rozwój tej algi w Odrze i jej okolicach.

„Śmierć ryb w rzece Odrze w 2022 r. wyraźnie przypomniała, jak zanieczyszczenie spowodowane przez człowieka, w połączeniu z utratą różnorodności biologicznej i zmianą klimatu może wywołać burzę, która niesie tragiczne konsekwencje dla ludzi, gospodarki i planety” – komentował komisarz do spraw środowiska, oceanów i rybołówstwa, Virginijus Sinkevičius, po publikacji unijnego raportu o przyczynach katastrofy. „Nie możemy pozwolić, aby podobna katastrofa kiedykolwiek się powtórzyła” – dodał. Unijny raport rekomenduje stałe monitorowanie i komunikowanie o zanieczyszczeniach.

źródło: polskieradio24.pl / fot: RZGW w Gliwicach

Zobacz podobne

Marcin Kierwiński pełnomocnikiem rządu ds. odbudowy po powodzi

KM

Prace nad budową parkingu na terenie Zarządu Portu Morskiego Kołobrzeg postępują zgodnie z planem!

KM

Zbiornik Racibórz Dolny – „olbrzym” który ochronił Opole i Wrocław przed zalaniem

AB

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie