Są wśród nich tancerze, fizjoterapeuci, kosmetyczki, a nawet burmistrz. Zawsze tam, gdzie dzieje się coś poważnego, zawsze w pełnej gotowości. Ratownicy na plaży w Międzyzdrojach mogą się pochwalić najnowocześniejszym sprzętem, a także talentem tanecznym.
Roztańczeni ratownicy wodni
To zdecydowanie najbardziej roztańczona ekipa ratowników w Polsce. Gdy wybija godzina 10:00, na plaży w Międzyzdrojach rozbrzmiewa muzyka z serialu Baywatch, czyli legendarnego „Słonecznego patrolu”. To nie jedyne show, jakie turyści mogą oglądać na tej plaży. – Po tej zaprawie, jak zaczęliśmy dzień w pracy, wszyscy byli zadowoleni. Można było zobaczyć u nich uśmiech na twarzy – ocenia Oliwia Szynaka, ratowniczka WOPR Międzyzdroje. Uśmiech na twarzy widać także, gdy do akcji wkracza Antonina Cheraszczuk.
Dziewczynom robię hennę, a naszym chłopakom skubię brwi. Robię wszystkich na bóstwo. Nie ma co się oszukiwać – powiedziała Antonina Chermaszczuk, ratowniczka WOPR Międzyzdroje.
Doświadczenie ratowników i profesjonalny sprzęt
Jak mówią, bez względu na zawody, jakie wykonują poza sezonem, ratownikiem jest się całe życie. Nie tylko na kąpielisku. Obecny burmistrz Międzyzdrojów na plaży, jako ratownik spędził 18 sezonów. – Są potrzebne ręce, nogi i chęć, to zawsze jestem gotowy do niesienia tej pomocy – podkreślił Mateusz Bobek, burmistrz Międzyzdrojów.
Od początku tego sezonu w Międzyzdrojach ratownicy interweniowali 160 razy. To akcje ratownicze, pomoc przy udarach czy zawałach, ale także zaginięcia dzieci, które zawsze kończyły się happy endem. WOPR w Międzyzdrojach jest doskonale wyposażony – od radiowęzła i monitoringu po dron.
Dzięki temu utrzymujemy tę wysoką jakość. Jest tu najnowocześniejszy sprzęt, który najszybciej dowiezie ratowników i najszybciej dotrze na miejsce – zaznaczył Apoloniusz Kurylczyk, prezes Zachodniopomorskiego WOPR.
Na prawdziwy „Słoneczny patrol” przystało.
źródło: TVP3 Szczecin / fot: Szczecińskie WOPR