Prof. dr kpt. ż. w. Daniel Duda to człowiek zasłużony dla Gdyni i Uniwersytetu Morskiego. Przez wiele lat był rektorem tej uczelni i przyczynił się do jej rozwoju. Aby uczcić urodziny profesora oraz 50. rocznicę gdyńskiej edycji regat „Operacja Żagiel”, społeczność akademicka uniwersytetu podarowała mu bulaj z pierwszego rejsu „Daru Młodzieży”. Ostatecznie pamiątka trafi jednak do Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Uroczystość przekazania bulaju odbędzie się we wrześniu na pokładzie „Daru Pomorza”.
Pamiątkowy bulaj z pierwszego rejsu „Daru Młodzieży” podarowano prof. Danielowi Dudzie – rektorowi Wyższej Szkoły Morskiej w latach 1972-1981 i doktorowi honoris causa Uniwersytetu Morskiego. W ten sposób społeczność akademicka gdyńskiej uczelni chciała uhonorować tę ważną dla miasta i szkolnictwa morskiego postać. Uroczyste wręczenie pamiątki odbyło się we wtorek, 20 sierpnia w sali Senatu Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.
– Chodziło o to, żeby uhonorować rolę profesora Dudy, który robi dla uczelni bardzo wiele. Jednocześnie chcieliśmy uczcić jego urodziny, które przypadły w okresie wakacyjnym, a przy okazji podkreślić fakt, że ponad 50 lat temu w Gdyni zorganizowano regaty „Operacja Żagiel” – po tym jak w 1972 roku „Dar Pomorza” zwyciężył w tych zawodach – mówi prof. dr hab. inż. kpt. ż. w. Adam Weintrit, rektor Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.
W uroczystości wzięli udział m.in. przedstawiciele samorządu, uczelni oraz Narodowego Muzeum Morskiego.
– Wszystko co związane z uczelniami czy gospodarką morską i szkolnictwem morskim jest dla nas niesłychanie ważne. Pan prof. Duda to część gdyńskiej historii, ale wpisana też w działalność Uniwersytetu Morskiego, a wcześniej Wyższej Szkoły Morskiej. Historia, która nieodłącznie jest związana z Gdynią. Chcemy o niej pamiętać, dlatego tutaj jesteśmy – mówi Tomasz Augustyniak, wiceprezydent Gdyni.
Prof. Daniel Duda ze wzruszeniem przyjął dar. Ogłosił też, że przekaże bulaj Narodowemu Muzeum Morskiemu w Gdańsku. Nastąpi to 16 września na pokładzie „Daru Pomorza”, który jest jednym z oddziałów gdańskiego muzeum, a także dawnym statkiem szkolnym gdyńskiej uczelni morskiej. Profesor chce w ten sposób zwrócić uwagę władz centralnych na potrzebę budowy nowego żaglowca szkolnego dla Uniwersytetu Morskiego.
– Jest to dla mnie wielka nagroda, wielka rzecz. Podjąłem już decyzję. Chcę go przekazać do Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Nastąpi to w rocznicę wyjścia „Daru Pomorza” w rejs dookoła świata. Być może wzbudzi to jakąś dyskusję, jakieś wspomnienie, wzbudzi zamysł budowy kolejnej jednostki w tej sztafecie pokoleń – od „Lwowa” po „Dar Młodzieży”. Bo już czas najwyższy wziąć się za roboty projektowe – mówi prof. dr kpt. ż. w. Daniel Duda.
Taką potrzebę potwierdza też rektor uniwersytetu.
– Niestety, mamy coraz częściej sygnały z „Daru Młodzież”, że statek się psuje. Chodzi głównie o część maszynową. Mechanicy działają na produktach robionych ręcznie. Firmy, które budowały silnik, już nie istnieją. Czyli są dwa scenariusze: albo zrobimy generalny remont siłowni, co będzie kosztować kilkadziesiąt milionów, albo wybudujemy statek, który będzie kosztować dwa czy trzy razy więcej. Myślę, że ten drugi scenariusz jest lepszy, bardziej opłacalny – podkreśla Weintrit.
Źródło: https://www.gdynia.pl Fot.: Magdalena Czernek