Dwadzieścia dziewięć jachtów z dziesięciu krajów stanęło we francuskim Benodet do rywalizacji o złoto Mistrzostw Świata w klasie 5.5. Na linii startu nie zabrakło polskiego teamu Aspire z Przemysławem Gackiem, Mateuszem Kusznierewiczem i Kilianem Weisem w składzie. Polacy do Francji przyjechali, aby bronić tytułu najlepszej załogi globu, zdobytego w zeszłym roku w Porto Cervo na Sardynii. Ostatecznie, po pięciu dniach zaciętej rywalizacji,Aspire uplasował się na trzecim miejscu –ustępując jedynie ekipie Ku-Ring-Gai III z Australii i Artemis z Norwegii.
Tegoroczne Mistrzostwa Świata klasy 5.5 we Francji upłynęły pod znakiem pięknej pogody, ale też zmiennego wiatru, który wymagał od załóg pełnej koncentracji i wszechstronności.
W tej wymagającej rywalizacji bardzo dobrze zaprezentowała się załoga Aspire, która mistrzostwa rozpoczęła z przytupem – od wygranej w pierwszym wyścigu, a następnie utrzymywaniu świetnej drugiej lokaty w stawce na półmetku regat. Poprzeczka zawieszona była jednak bardzo wysoko, ponieważ po rozegraniu sześciu z dziesięciu zaplanowanych startów, szanse na złoto miały, oprócz Aspire,aż cztery jachty: Ku-Ring-Gai III (AUS), Artemis (NOR), The Jean Genie (GBR) i Ali-Baba (SUI).
Kluczowe w walce o medale okazały się dwa ostatnie dni rywalizacji, w której Polacy zdobyli ostatecznie trzecią pozycję w klasyfikacji, kończąc Mistrzostwa Świata z dorobkiem 45 pkt. Po zdobytym w 2023 r. złocie, Przemek, Mateusz i Killian Weise potwierdzili tym samym swoją przynależność do ścisłej światowej czołówki. Zwyciężył australijski team Ku-Ring-Gai III, a srebro trafiło do załogi Artemis z Norwegii.
– To były nasze pierwsze Mistrzostwa Świata ze mną jako sternikiem i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Warunki wiatrowe były zmienne, przez co bardzo wymagające. Oprócz miejsca na podium udało się nam też wygrać dwa wyścigi. Mateusz i Kilian wykonali świetną pracę i liczymy również na dobry występ za rok na Mistrzostwach Świata w Sopocie – powiedział Przemek Gacek.
Medalowy start załogi Aspire podsumował też Mateusz Kusznierewicz:
– Cztery lata temu postanowiliśmy z Przemkiem, że począwszy od tego sezonu, to on zasiądzie za sterem. Tyle czasu potrzebowaliśmy, by przygotował się do tej roli. Szczerze, nie sądziłem, że tak szybko wejdziemy na tak wysoki poziom i zdobędziemy medal Mistrzostw Świata już w tym roku. Ale Przemek bardzo szybko się uczy i cały czas zadaje właściwe pytania. Całą załogą aspirujemy do dużych rzeczy i mamy ambitne pomysły na przyszłość.
Wyniki w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata klasy 5.5 w Benodet:
- Ku-Ring-Gai III (AUS) – 29 pkt (3 – 2 – 2 – 3 – 4 – 5 – 2 – 3 – 5)
- Artemis (NOR) – 37 pkt (4 – 3 – 8 – 5 – 2 – 8 – 8 – 3 – 2 – 2)
- Aspire (POL) – 45 pkt (1 – 5 – 3 – 14 – 1 – 6 – 13 – 9 – 4 – 3)
- Ali-Baba (SUI) – 46 pkt (5 – 4 – 7 – 7 – 12 – 2 – 4 – 1 – 5 – 11)
- The Jean Genie (GBR) – 55 pkt (2 – 2 – 10 – 10 – 16 – 1 – 12 – 16 – 1 – 1)
- New Moon III (BAH) – 61 pkt (13 – 8 – 5 – 3 – 4 – 9 – 6 – 6 – 8 – 12)
Pełne wyniki: https://www.yco-voile.fr/wp-content/uploads/2024/09/world-championship-jour-5.pdf
Źródło mat. prasowy