To wyjątkowe statki, które wybudują wyjątkowy, bo najdłuższy zatapialny tunel na świecie. Na specjalne zamówienie jednostki wyprodukowała gdyńska stocznia Crist. Zamówił je duński kontrahent, który odpowiada za połączenie pod morskim tunelem łączącym Niemcy i Danię.
Inwestycja o łącznej długości 18 kilometrów połączy ze sobą niemiecką wyspę Fehrman i duńską wyspę Lolland. Tunel zostanie wybudowany poprzez zatapianie kolejnych jego części a następne wypompowywanie z nich wody. To operacja, która wymaga zaawansowanej technologii i to za tą część projektu odpowiada stocznia Crist.
Dwie jednostki wyprodukowano w ramach projektu NB 100. Statki zamówiła duńska firma FLC, która będzie odpowiadać za poprowadzenie tunelu na dnie cieśniny. To nie pierwszy raz kiedy kontrahent z tego kraju podejmuje się współpracy z gdyńską stocznią.
Dwie jednostki nazwano Ivy, co po polsku oznacza bluszcz. Statki mają długość 105 metrów i są wstanie połączyć się w jednej dzięki specjalnemu pontonowi i konstrukcji mostowej. Ich masa to prawie 11 tysięcy ton, co czyni je cięższymi od chociażby wieży Eiffla. To, że duńska firma zamawia kolejne jednostki na Pomorzu to dowód na rozwój branży stoczniowej w naszym regionie.
Statki w gdyńskiej stoczni powstawały przez 2 lata. Już niedługo popłyną do Danii, by zacząć pracę przy budowie podwodnego tunelu.
Źródło: TVP3 Szczecin Fot.: Crist S.A.