Dwa lata temu Orlen ogłosił ambitny plan budowy nowego kompleksu petrochemicznego, który miał być zintegrowany z rafinerią w Gdańsku. Projekt miał być realizowany we współpracy z Saudi Aramco i jej spółką SABIC. Zabezpieczono już około 47 hektarów ziemi w okolicach ulic Benzynowej i Płońskiej, jednak rozwój tej inwestycji został zawieszony. Głównym powodem tego wstrzymania są rosnące koszty związane z innym projektem, Kompleksu Olefin III, którego wartość wzrosła do 25 miliardów złotych. Obecne kierownictwo Orlenu twierdzi, że plany dotyczące budowy w Gdańsku nie miały solidnych podstaw ekonomicznych.
Grunty, na których miała powstać inwestycja, zostały zakupione jeszcze przez Grupę Lotos w 2014 i 2021 roku. Nieruchomości te, o łącznej powierzchni 47 hektarów, położone są w pobliżu rafinerii i po przejęciu Lotosu przeszły na własność Orlenu. Ani Lotos, ani Orlen nie ujawniają wartości tych terenów.
Opóźnienia w realizacji planów Orlenu w Gdańsku
Na zakupionych działkach planowano wybudowanie nowoczesnego krakera parowego oraz dodatkowych instalacji petrochemicznych. Inwestycja miała kosztować miliardy dolarów, a jej celem było wytwarzanie chemikaliów i półproduktów petrochemicznych w gdańskiej rafinerii.
Jednakże Orlen obecnie koncentruje się na przeglądzie swojej strategii biznesowej, w tym przede wszystkim na projektach petrochemicznych, takich jak Olefiny III, rozpoczętymi w 2018 roku. Przeznaczenie zakupionych terenów w Gdańsku pod ewentualne przyszłe inwestycje jest obecnie przedmiotem analiz. Orlen zapowiedział, że decyzje w tej sprawie będą ogłaszane poprzez oficjalne kanały komunikacji.
Rosnące wydatki na inwestycję w Płocku
Od dłuższego czasu Orlen rozbudowuje Kompleks Olefin III w swoim zakładzie produkcyjnym w Płocku. Początkowe szacunki zakładały, że koszt inwestycji wyniesie 13,5 miliarda złotych, a jej zakończenie planowano na pierwszy kwartał 2024 roku. Jednakże teraz Orlen przewiduje, że koszty wzrosną do 25 miliardów złotych, a ukończenie prac przesunie się na pierwszą połowę 2027 roku.
Gdańska rafineria miała być kluczowym dostawcą surowców dla nowego kompleksu petrochemicznego, który miał produkować półprodukty wykorzystywane do tworzenia szerokiego zakresu artykułów codziennego użytku – od chemii gospodarczej i środków higieny, po włókna syntetyczne stosowane w odzieży ochronnej oraz maskach. Substancje te miały również posłużyć do produkcji komponentów samochodowych, sprzętu AGD i elektroniki.
Przyszłość inwestycji w Gdańsku niepewna
Mimo że realizacja gdańskiego projektu petrochemicznego została zawieszona, Orlen wciąż rozważa przyszłe możliwości zagospodarowania zakupionych działek. Decyzje o tym, co ostatecznie stanie się z tymi terenami, zależą od wyników trwających analiz oraz dostępnych środków finansowych.
źródło Polska Morska z mediów/ fot. ORLEN