Dzisiejsza noc w południowo–zachodniej Polsce była kolejną, podczas której walczono z powodzią. Do Wrocławia dotarła fala kulminacyjna na Odrze. W Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim ponownie zebrał się sztab kryzysowy, któremu przewodniczył premier Donald Tusk. Wzięli w nim również udział m.in. minister Tomasz Siemoniak, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak–Kamysz, minister infrastruktury Dariusz Klimczak, oraz przedstawiciele służb i samorządów. Podczas spotkania omówiono bieżącą sytuację powodziową w południowo–zachodniej Polsce.
Szef rządu mówił o tym, że jest za wcześnie, aby ogłaszać pokonanie powodzi we Wrocławiu. Ostrzegł też przed nieuzasadnionym nastojem ulgi, że najgorsze mamy już za nami.
Wolałbym, żebyśmy wytrzymali nerwowo i starali się możliwie trafnie odgadywać prognozy, abyśmy umieli precyzyjnie informować Wrocławian– podkreślił.
Dyrektor IMGW Robert Czerniawski podczas spotkania przekazał najważniejsze informacje hydrologiczne.
Obserwujemy spadki poniżej Raciborza i to jest najważniejsze. W Opolu, Brzegu i Oławie też już notujemy delikatne spadki– powiedział.
Dodał przy tym, że w Trestnie następuje już stabilizacja, a stan wody na Odrze wynosi obecnie 631 cm.
Na ten moment trzeba się przygotować na sytuację w Brzegu Dolnym, tam należy spodziewać się 950 cm dzisiaj wieczorem– zaznaczył.
Fake News – wysadzenie wałów przeciwpowodziowych
Podczas sztabu kryzysowego premier Donald Tusk powiedział o pojawiających się w mediach społecznościowych, nieprawdziwych informacji o planach wysadzenia wałów przeciwpowodziowych.
Podkreślił, że nikt nie ma zamiaru wysadzać wałów. Poinformował również, że służby namierzają człowieka, który przebrany w mundur wojskowego, mówił w różnych miejscach, że będą wysadzone wały. Dodał, że rząd, przy pomocy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, będzie starał się jak najszybciej eliminować tego typu zachowania.
Człowiek porusza się samochodem na fałszywych numerach rejestracyjnych, więc to już nie jest zabawa, to nie jest amatorka, tylko to są poważne kwestie– przekazał szef rządu, prosząc jednocześnie o niepowielanie fake newsów. Prezes Rady Ministrów zaapelował o to, by natychmiast informować Policję lub wojsko o takich przypadkach.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak–Kamysz mówił o zaangażowaniu wojska w zabezpieczanie wałów przeciwpowodziowych.
Dziś szczególnie ważne jest umacnianie wałów. Jeżeli stan wody się podniósł, obciążenie dla wałów jest coraz większe. Umacnianie wałów tu we Wrocławiu, w koordynacji ze sztabem wojewódzkim, lokalnym i panem prezydentem. Te wszystkie działania zabezpieczające, w tym również dostęp do wody– zaznaczył.
Zapewnił również, że zadania realizowane przez żołnierzy na terenach powodziowych odbywają się bez uszczerbku dla operacji Bezpieczne Podlasie, która ma na celu zabezpieczenie granicy z Białorusią.
Stan dróg krajowych na terenie powodziowym
Podczas posiedzenia sztabu minister infrastruktury Dariusz Klimczak poinformował, że na terenie objętym powodzią sieć dróg krajowych jest nieprzejezdna w czterech miejscach. Ruch kolejowy przywrócono na linii Nysa–Kamieniec Ząbkowicki–Kłodzko.
W dalszym ciągu mamy cztery drogi nieprzejezdne. Mamy utrudnienia na pozostałych trzech drogach m.in. w miejscowości Brzeg na moście, na którym wczoraj byliśmy z szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem– powiedział.
Dwa zespoły transportowe dojechały do Głuchołaz z mostem, trzeci dojedzie niedługo. Dzisiaj zostaną załadowane ostatnie elementy, aby można było w całości ten most złożyć. Jeżeli wszystkie elementy dojadą, most zostanie złożony w 3–4 dni– przekazał.
Zaangażowanie służb podległych MSWiA oraz wojska
Na terenie czterech województw objętych powodzią zaangażowano blisko 3 tys. strażaków z PSP i OSP.
Zgodnie z danymi na dzień 18 września br. odnotowano 1140 interwencji straży pożarnej, w których zaangażowanych było szacunkowo 680 pojazdów JOP i 12 000 ratowników JOP. Najwięcej zdarzeń odnotowano na terenie województw: dolnośląskie – 590, opolskiego – 191, śląskiego – 145, lubuskie – 65.
Zaangażowanych jest także ponad 18 tys. policjantów oraz ponad 7 tys. pojazdów (w tym 16 łodzi, 3 pontony), 4 agregaty, 6 śmigłowców (4 Belle, 2 Black Hawki), a także 5 reflektorów olśniewających.
Ponad 16 tys. żołnierzy zaangażowanych jest w niesienie pomocy dla poszkodowanych. W weekend będzie to już ponad 20 tys. Kluczowe, obok ratowania życia i zdrowia, jest umacnianie wałów z wykorzystaniem śmigłowców zrzucających big bagi.
źródło/fot: MSWiA