Polski Portal Morski
Aktualności Ważne

Związkowcy, którzy nie świadczą pracy kosztują PKP Cargo rocznie 4,5 mln zł

Spółka rozstaje się z grupą kilkudziesięciu zwolnionych z obowiązku świadczenia pracy działaczy związkowych, którzy kosztują firmę 4,5 mln zł rocznie – powiedział p.o. prezes PKP Cargo Marcin Wojewódka. Wskazał też, że jego zarobki to 48 tys. zł brutto.

Wojewódka w poniedziałek w trakcie „Porannej rozmowy w RMF FM” przyznał, że PKP Cargo wypowiada umowy osobom w wieku przedemerytalnym, a w samej spółce takich pracowników jest ponad tysiąc. „Rozstajemy się także z grupą kilkudziesięciu zwolnionych z obowiązku świadczenia pracy, działaczy, oligarchów, przede wszystkim jednego związku zawodowego (…), którzy kosztują spółkę w skali roku 4,5 mln zł” – dodał.

Prezes przewoźnika zauważył, że średnia pełna pensja w PKP Cargo wynosi prawie 8 tys. zł., a jego kontrakt „wynosi dokładnie 48 tys.”. Dodatkowo posiada również 5 tys. złotych na koszty reprezentacyjne, których jednak – jak podkreślił – od pół roku nie wykorzystuje. Ponadto przekazał, że ostatni przelew jaki dostał od spółki wyniósł 28 tys. zł. „Nie jestem tu dla pieniędzy” – zadeklarował.

Wojewódka wypowiedział się też o sytuacji rynku transportu towarów koleją, który – według niego – w najbliższych latach będzie przechodził zmiany. „Transport tych mas towarowych, szczególnie węgla, (…) za 10, 15 lat – on będzie się kończył, bo odchodzimy w OZE, w atom” – stwierdził. Zaznaczył, że nie ma innego kierunku, niż rozwijanie się transportu intermodalnego, czyli np. kontenerowego.

„Trzeba zapewnić, żeby te linie kolejowe były alternatywą, przynajmniej prędkościową dla transportu drogowego” – podkreślił. Dodał, że w dzisiejszych realiach TIR z np. Suwałk do Zgorzelca przejedzie szybciej drogami niż liniami kolejowymi.

Zapytany, o to, czego oczekiwałby od rządu powiedział, że chciałby wprowadzenia przepisów, które „nakazują, żeby ten TIR na litewskiej granicy przesiadał się na pociąg”.

PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Grupa oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. Największym pojedynczym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP SA, która ma 33,01 proc. akcji.

25 lipca br. sąd rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo, w którym zdecydował o otwarciu postępowania sanacyjnego. Dzień wcześniej zarząd spółki zapowiedział przeprowadzenie zwolnień grupowych. Pierwotnie miały one objąć do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników w różnych grupach zawodowych; jak poinformował PAP Wojewódka – ostatecznie ma to być prawie 3800 osób.

Mówił wówczas, że pierwsze osoby zatrudnione wcześniej w PKP Cargo znalazły nową pracę na podstawie listów intencyjnych, które spółka podpisała z 17 innymi firmami. Natomiast PKP Cargo podało, że obecnie procesem zwolnień objęto 2515 pracowników, a kolejne ponad 1200 osób odeszło z firmy w inny sposób. 

źródło: PAP / fot: ilustracyjne, envato

Zobacz podobne

Gaz-System: rusza kolejny etap prac ws. budowy Nordycko-Bałtyckiego Korytarza Wodorowego

BS

Pustynie tlenowe w Bałtyku – eksperci ostrzegają

PL

Czy m/s Jantar powróci do rodzinnego Elbląga?

PL

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie