W Gdańskiej Stoczni Remontowej trwają intensywne prace nad budową dwóch nowoczesnych promów dla Polskiej Żeglugi Morskiej, które mają wzmocnić flotę spółki Unity Line, obsługującą połączenia z południową Szwecją.
Aktualnie w stoczni w Gdańsku wyposażany jest jeden prom, jednak to tylko część większego projektu rozwoju floty PŻM – w realizacji jest także kolejna jednostka, której wodowanie przewidziano na grudzień tego roku.
Pierwsza jednostka, nazywana roboczo NB101, jest już na etapie zaawansowanego wyposażania. Montowane są systemy nawigacyjne i maszynowe najwyższej klasy, co świadczy o wysokim poziomie technologii zastosowanej w projekcie. W pracach wykorzystuje się najnowsze rozwiązania, które podkreślają nowoczesność i ekologiczne podejście do eksploatacji promów.
Nowe promy na tle innych starszych wyróżnia napęd, o którym opowiada nam rzecznik PŻM Krzysztof Gogol.
– Cechą, która odróżnia nowe promy od jednostek pływających na Bałtyku jest inny napęd. Nowoczesne rozwiązanie nie opiera się na wale napędowym, czyli wał i śruba. Tutaj zastosowano dwa pędniki azymutalne umieszczone na rufie, co doskonale poprawi manewrowanie w portach.
– Nowe jednostki będą ekologiczne, napędzane silnikami LNG ze wspomaganiem bateryjnym. Diesel potrzebny jest tylko do rozruchu silnika, dalej całą trasę promy pokonują na silnikach LNG.
Na pokładzie promu montowane są urządzenia dostarczane przez liderów branży morskiej, co zapewnia najwyższe standardy bezpieczeństwa i komfortu pasażerów. Systemy napędowe i nawigacyjne będą wspomagane technologią LNG, z dodatkowym wsparciem bateryjnym, co wpisuje się w dążenie do minimalizowania emisji oraz ograniczenia wpływu na środowisko naturalne
Ro-pax z najdłuższą linią ładunkową
Ro-pax, czyli promy łączące funkcje transportu pasażerskiego i ładunkowego, stanowią wszechstronne jednostki zaprojektowane do przewozu zarówno pasażerów, jak i pojazdów towarowych, takich jak ciężarówki i samochody osobowe. Nowe promy, które powstają dla Polskiej Żeglugi Morskiej, mają imponujące wymiary – ich długość wynosi 195,6 metra, a szerokość 32,2 metra – co zapewnia znacznie większą przepustowość niż obecnie eksploatowane jednostki.
– Promy ro-pax zaprojektowane są tak by przewieźć jak największą liczbę ciężarówek, dlatego posiadają długa linię ładunkową. Jest to jedna z najdłuższych linii ładunkowych na Bałtyku, łącznie ma ona około 4 kilometrów. Każdy z promów będzie miał taką linię – dodaje rzecznik PŻM
Główną zaletą njajowszych promów jest duża ładowność 4100 metrów, która znacząco przewyższa możliwości starszych jednostek, takich jak prom „Polonia” gdzie długości lini wynosiła 2200 metrów czy „Skania” z przestrzenią 1970 metrów. Dzięki tak dużej powierzchni ładunkowej, nowe promy będą mogły jednorazowo przewozić znacznie większą ilość samochodów czy towarów co jest kluczowe na trasach o dużym natężeniu ruchu handlowego.Jednostki poza ładunkiem mogą pomieścić na pokładzie 400 pasażerów oraz 50 członków załogi.
Kiedy nowe jednostki pojawią się na Bałtyku?
NB101, zwodowany w październiku ubiegłego roku, przeszedł już etap montażu systemów pokładowych, a trwające prace obejmują niemal wszystkie obszary statku – od pokładów przeznaczonych dla pojazdów i pasażerów, po mostek nawigacyjny oraz Centrum Manewrowo-Kontrolne. Prom ten ma być gotowy do eksploatacji w trzecim kwartale przyszłego roku.
Druga jednostka, NB102, ma być zwodowana w grudniu tego roku i planowane jest jej wdrożenie na trasę w drugiej połowie 2026 roku. Poza tym, w planach jest również trzeci prom, który zasili flotę Polskiej Żeglugi Bałtyckiej (PŻB). Choć budowa tej jednostki jeszcze się nie rozpoczęła, to spółka ma na celu dostarczenie kolejnych nowoczesnych statków na bałtyckie szlaki.
Trasa nowych promów
Oba promy NB101 jak i NB102 będą kursować na trasie Świnoujście – Skandynawia. Decyzja o dokładnym porcie docelowym nie została jeszcze podjęta.
– Jeszcze nie wiemy czy to będzie Ystad czy Trelleborg, ale na pewno będą one wypływać ze Świnoujścia. Oba promy bedą pływać na tej samej trasie uzupełniając się – dodaje Krzysztof Gogol
Nowe jednostki zapewnią przewoźnikom większą elastyczność, umożliwiając przewóz dużej liczby ciężarówek i pojazdów w jednym kursie, co jest szczególnie ważne na popularnej trasie łączącej Świnoujście ze Szwecją.
Fot. Remontowa Marine Design and Consulting