Zapotrzebowanie na transport towarowy do 2050 r. może wzrosnąć niemal dwukrotnie wobec 2023 r. – wynika z opublikowanego w środę raportu. W ocenie jego autorów podkreśla to pilną potrzebę transformacji w kierunku paliw alternatywnych i elektromobilności.
Według raportu „Branża motoryzacyjna. Podsumowanie danych za Q1-Q3 2024” opublikowanego przez KPMG w Polsce i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), do 2050 roku zapotrzebowanie na transport towarowy może wzrosnąć niemal dwukrotnie w porównaniu z 2023 r., co – jak podano – podkreśla pilną potrzebę transformacji w kierunku paliw alternatywnych oraz elektromobilności.
Jak zaznaczono, rozwój technologii alternatywnych otwiera nowe perspektywy dla branży transportowej, jednak wiąże się z wyzwaniami. Pierwszym z nich jest brak gotowości do wdrażania nowych rozwiązań. Wciąż niejasne pozostają kwestie związane z dostępnością technologii, możliwościami jej implementacji w sektorze oraz preferowanymi sposobami produkcji – wskazali autorzy raportu.
Kolejnym wyzwaniem jest infrastruktura – wskazali. Infrastrukturę gazu ziemnego i paliwa lotniczego można łatwo przekształcić na potrzeby niskoemisyjnych alternatyw, podczas gdy inne paliwa, takie jak metanol i DME, wykorzystywane w pojazdach silnikowych, wymagałyby zmiany przeznaczenia sprzętu i modyfikacji pomp i uszczelnień – podano w raporcie. W opinii jego autorów, infrastruktura do ładowania elektrycznych aut ciężarowych wymaga wysokich mocy, co wiąże się z koniecznością ponoszenia zwiększonych nakładów zarówno po stronie operatorów infrastruktury ładowania i operatorów systemu dystrybucyjnego odpowiedzialnych za procedury przyłączeniowe. Kluczowym wyzwaniem jest również opłacalność – choć większość paliw alternatywnych zapewnia niższe koszty operacyjne w dłuższej perspektywie, wiąże się to z wysokimi nakładami początkowymi – podkreślili.
Autorzy raportu zwrócili również uwagę na niepewność regulacyjną i rynkową. Choć wykorzystanie paliw alternatywnych jest wspierane przez regulacje prawne, wciąż występują luki w przepisach – szczególnie w przypadku mniej rozpowszechnionych paliw, takich jak metanol czy paliwa syntetyczne – poinformowali.
Przemysław Szywacz z KPMG w Polsce podkreślił, iż aby skutecznie przejść transformację w stronę paliw alternatywnych oraz elektromobilności, organizacje powinny przeprowadzić kompleksową analizę regionalnych łańcuchów dostaw i ram regulacyjnych, identyfikując najbardziej opłacalne rodzaje paliw dla ich działalności.
– W przypadku infrastruktury do ładowania elektrycznych samochodów ciężarowych w Polsce wkrótce będzie możliwe skorzystanie z dotacji NFOŚiGW do 100 proc. kosztów inwestycji, równolegle wsparcie będzie zapewnione dla operatorów systemu dystrybucyjnego na inwestycje w przyłącza. Ponadto ma zostać uruchomiony nabór na dotacje na leasing i zakup elektrycznych samochodów ciężarowych – wskazał.
Jak wynika z raportu, w okresie od stycznia do września br. w Polsce zarejestrowano 399 tys. samochodów osobowych, tj. o 13,8 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Klienci instytucjonalni w omawianym okresie zarejestrowali 274,3 tys. pojazdów – co oznacza wzrost o 8,1 proc. r/r. Z kolei klienci indywidualni zarejestrowali 124,3 tys. nowych pojazdów osobowych, czyli aż o 28,6 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
W pierwszych trzech kwartałach br. zarejestrowano 105 tys. sztuk samochodów marek premium, o 22,2 proc. więcej r/r, a także 294 tys. aut marek popularnych – o 11,1 proc. więcej.
Jak podkreślił w raporcie prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego Jakub Faryś, o ile w ciągu pierwszych trzech kwartałów br. Polska – jako jeden z nielicznych krajów – zanotowała w przypadku pojazdów osobowych blisko 14-proc. wzrost rejestracji, o tyle rejestracje samochodów ciężarowych spadły o 21 proc. Jak dodał, jeszcze gorsze wyniki zostały zanotowane w segmencie przyczep i naczep – tu spadek wyniósł 31,3 proc.
– Biorąc pod uwagę fakt, że polskie firmy wykonują ponad 30 proc. przewozów w Europie i dysponują jednym z najnowocześniejszych taborów, spadki te mogą świadczyć o nadejściu przewidywanego spowolnienia gospodarczego. W tym kontekście równie istotne jest to, że cały sektor transportowy przeżywa obecnie kryzys, co przekłada się na znacznie mniejsze zakupy pojazdów. Jeśli do tego dodamy konieczność przechodzenia na zeroemisyjne floty w najbliższych latach, to jawi nam się niezbyt optymistyczny obraz– wskazał Faryś.
Według raportu od stycznia do września br. Polacy zarejestrowali 206 tys. aut osobowych z napędami alternatywnymi, czyli o 31 proc. więcej w porównaniu z tym samym okresem 2023 r.
W ocenie Przemysława Szywacza z KPMG w Polsce, wzrost w zakresie napędów alternatywnych w kolejnym kwartale generowany jest przede wszystkim w segmencie pojazdów o napędach hybrydowych. W przypadku samochodów elektrycznych wzrost jest niewielki i generowany w większym stopniu przez hybrydy plug-in.
– Na finalny wynik rejestracji samochodów elektrycznych w 2024 roku może mieć wpływ wyczerpanie się budżetu na dopłaty do ich leasingu i najmu. Zgodnie z zapowiedziami program ten ma być wznowiony w 2025 roku, a samochody rejestrowane obecnie także mają zostać objęte dotacjami po wznowieniu naboru. Rośnie liczba punktów ładowania instalowanych ze wsparciem NFOŚiGW oraz w miejscach gdzie duzi przedsiębiorcy zobowiązani są do ich zainstalowania do końca 2024 roku – przekazał Szywacz.
W raporcie zaznaczono, iż obecnie rynek pojazdów ciężarowych radzi sobie gorzej. W okresie od stycznia do września br. zanotowano 21 tys. nowych rejestracji takich pojazdów (-21 proc. r/r). Podobny trend występuje w przypadku przyczep i naczep, których liczba rejestracji w pierwszych trzech kwartałach br. wyniosła 13,8 tys. – o 31,3 proc. mniej wobec wyników sprzed roku.
Jak podkreślili autorzy, rok 2024 przyniósł znaczący wzrost rejestracji motocykli i rozwój rynku motorowerów. W pierwszych trzech kwartałach br. zarejestrowano 32,8 tys. nowych motocykli, o 36,6 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2023 r. Również rynek motorowerów prezentuje się pozytywnie, z wolumenem rejestracji osiągającym 11,6 tys. nowych motorowerów (wzrost o 25,2 proc. r/r).
Dodano, iż w okresie od stycznia do września br. wyprodukowano w Polsce 437 tys. pojazdów samochodowych (spadek o 3,1 proc. r/r).
źródło: PAP / fot: ilustracyjne, envato.elements