Port Gdańsk, największy polski port morski, zakończył rok 2024 z rekordowymi wynikami, które podkreślają jego dynamiczny rozwój i znaczenie dla krajowej gospodarki morskiej. Obsłużono 3559 statków handlowych, przeładowano 77,4 mln ton ładunków, a zysk netto osiągnął rekordowy poziom ok. 264 mln zł.
Rekordowe wyniki w przeładunkach
Przeładunki paliw płynnych wzrosły o 1,8 mln ton (niemal 5 proc.), osiągając blisko 40 mln ton, co stanowi 51 proc. ogółu przeładunków w Porcie Gdańsk. Drobnica, w tym kontenery, również osiągnęła znakomite wyniki – 23,4 mln ton, z czego 21 mln ton przeładowano w Baltic Hub Container Terminal. Obrót kontenerowy wzrósł o niemal 10 proc.
Inne znaczące wzrosty to przeładunki rudy (o 11 proc.) oraz ładunki ro-ro (o 3,6 proc.). Wyraźny wzrost zanotowano także w liczbie obsłużonych pasażerów – o 4,5 proc., dzięki większej liczbie wycieczkowców (60 w 2024 r., o 18 więcej niż rok wcześniej).
Zmieniająca się struktura ładunków
Od czasu rozpoczęcia agresji Rosji na Ukrainę w 2022 roku nastąpiły znaczące zmiany w strukturze przeładunków w polskich portach. W Porcie Gdańsk dominują obecnie masowe ładunki płynne i suche. Choć przeładunki węgla spadły do 7,8 mln ton (10,2 proc.), inne grupy ładunkowe zyskują na znaczeniu.
– Porty o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej przeładowały w 2024 r. ponad 136 mln ton towarów. Wyłączając węgiel jest to blisko 126 mln ton. Zestawiając te dane z danymi za 2023 rok dostrzegamy, że przeładunki kształtują się na tym samym poziomie. Różnica to dosłownie 0,67 proc. Przeładunki w naszych portach są na bezpiecznym poziomie, który umożliwia nam dalszy rozwój i zwiększanie potencjału – wyjaśnia Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury.

Silna pozycja finansowa
Port Gdańsk zanotował wyższe o 24 proc. przychody netto w porównaniu z 2023 rokiem, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów operacyjnych. Rentowność sprzedaży netto wzrosła do blisko 49 proc., co, jak zauważył Alan Aleksandrowicz, wiceprezes ds. finansowych i bezpieczeństwa, wskazuje na bardzo dobrą kondycję finansową Spółki.
– Sytuację finansową ZMPG S.A. należy ocenić jako bardzo dobrą. Płynność finansowa została zachowana na stabilnym, racjonalnym poziomie. Rentowność sprzedaży netto jest szacowana na poziomie blisko 49 proc., również wyższym od ubiegłorocznej – dodaje Alan Aleksandrowicz, wiceprezes Portu Gdańsk ds. finansowych i bezpieczeństwa. – Biorąc pod uwagę wieloletni horyzont czasowy oraz skalę inwestycji planowanych na najbliższe lata, kondycja finansowa Spółki jest na bieżąco analizowana, a wygenerowane środki pieniężne, zgodnie z ustawą o portach i przystaniach morskich, efektywnie lokowane z przeznaczeniem przede wszystkim na rozwój portu, tj. inwestycje i remonty infrastruktury portowej.
Prezes Portu Gdańsk, Dorota Pyć, podkreśliła znaczenie ciągłego doskonalenia procedur zarządzania i uwzględniania potrzeb interesariuszy.
– Osiągnęliśmy stabilną i zrównoważoną pozycję finansową oraz inwestycyjną, co wymiernie wpływa na realizację strategii biznesowych przez naszych kontrahentów i wyniki Portu Gdańsk. Prowadzimy również własne inwestycje i stale komercjalizujemy dotychczas niezagospodarowane przestrzenie. Dbamy o konkurencyjność i markę Portu Gdańsk przez ciągłe doskonalenie procedur zarządzania, uwzględniając potrzeby naszych interesariuszy. To wszystko przyczynia się do dobrych wyników finansowych, nawet w tak trudnych czasach – podsumowuje Dorota Pyć, prezes Portu Gdańsk. – Rozpoczęliśmy też pracę nad Strategią Rozwoju Portu Gdańsk do roku 2060. Chcemy być zrównoważonym portem w niebieskiej i zielonej gospodarce.
Rekordowy wynik finansowy Portu Gdańsk w 2024 roku oraz jego strategiczne podejście do inwestycji i zarządzania to dowód na jego rosnącą rolę jako kluczowego gracza na Bałtyku i w całej Europie. Dzięki stabilności finansowej i inwestycyjnej port przygotowuje się do dalszego umacniania swojej pozycji lidera w regionie.
fot: Port Gdańsk