Z żeglarskiej pasji uczynili sposób na życie
Wiatry przygnały ich do Szczecina z różnych stron. Panią Halinę z Mazur, pana Andrzeja – spod Gorzowa. Żeglarskiego bakcyla połknęli, zanim los zetknął ich podczas studiów w grodzie Gryfa. Najpierw była pasja – przyznają. –...