Państwa z basenu Morza Bałtyckiego powinny współpracować ściślej wobec zagrożenia ze strony Rosji, a Polska – czerpać zwłaszcza z fińskiego modelu obrony cywilnej najlepsze praktyki – taki wniosek płynie ze spotkania naukowców z Uniwersytetu Gdańskiego i gdyńskiej Akademii Marynarki Wojennej z naukowcami ze Skandynawii.
Mają dobrze rozwinięty przemysł obronny i wysoko wykwalifikowane, choć stosunkowo nieliczne siły zbrojne. To wiano, które Szwecja i Finlandia, jako nowi członkowie NATO, wniosły do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Zmieniając zasadniczo – jak to ujmują politolodzy – architekturę bezpieczeństwa w basenie Morza Bałtyckiego.
Na Wydziale Nauk Społecznych goście z Finlandii. Kraju, na który z zazdrością spoglądają polscy decydenci. Dlatego, że Finowie stworzyli model obrony cywilnej, który uznają za wzór godny naśladowania.
Trójmiejskie środowisko akademickie z fińskich doświadczeń zamierza czerpać pełnymi garściami. Stąd zacieśniająca się współpraca z odpowiednikami z Uniwersytetu Laurea.
Mimo wypracowania przez Finów procedur reagowania na zagrożenia, dość zdecydowanie jako społeczeństwo, po latach neutralności, wypowiedzieli się za przystąpieniem do NATO.
Seminarium, poświęcone przeobrażeniom środowiska bezpieczeństwa po rozszerzeniu Paktu Północnoatlantyckiego, zorganizował Instytut Politologii UG i Instytut Europy Środkowej.
Źródło: TVP3 Gdańsk Fot.: East News