Polski Portal Morski
Aktualności Inne

Magia fatamorgany: „pływające miasto” z 12 wieżowcami widziane z wybrzeża Barcelony

W niedziele można było zobaczyć z plaży Gava blisko Barcelony „pływające miasto” – dwanaście wysokich budynków na morskim horyzoncie. Warunki atmosferyczne spowodowały spektakularne zjawisko mirażu lub fatamorgany naprzeciwko miejskiego wybrzeża Katalonii.

Spacerujący po plaży zaskoczeni patrzyli na wieżowce, które pojawiły się na morzu i robili zdjęcia. Niektóre opublikował w niedzielę dziennik „La Vanguardia”.

W „pływające miasto” widoczne z wybrzeża Barcelony zamienił się jeden z dużych statków handlowych mieszczący na pokładzie kontenery. Spektakularne zjawisko fatamorgany polega na utworzeniu się pozornego obrazu odległego przedmiotu, a obiekty na horyzoncie – wyspy, klify czy statki na morzu, przybierają wydłużony wygląd. Do iluzji optycznej dochodzi wskutek działania wielu czynników załamania światła w warstwach powietrza o rożnej temperaturze i gęstości.

Nazwa zjawiska pochodzi od celtyckiej legendy o czarodziejce Morgany Le Fay, której przypisywano zdolność wywoływania miraży.

Ostatnio coraz częściej u wybrzeży stolicy Katalonii pojawiają się „pływające miasta”. Sprzyjające warunki atmosferyczne oraz znaczny ruch dużych statków – wycieczkowców i kontenerowców wpływających lub wypływających z portu wywołują spektakularne zjawisko na morzu.

Wbrew powszechnym przekonaniom, do fatamorgany dochodzi nie tylko na gorących, afrykańskich pustyniach. Najbardziej znane miraże występują w Cieśninie Mesyńskiej we Włoszech. Pojawiają się także w Polsce – na Pustyni Błędowskiej oraz na Wyżynie Śląskiej.

źródło: PAP, foto: tt

Zobacz podobne

Naimski: Nord Stream 2 to faktyczny element współpracy niemiecko-rosyjskiej

BS

PERN wznowił tłoczenie ropy naftowej nitką rurociągu „Przyjaźń”, naprawioną po rozszczelnieniu

JK

ONZ: do tej pory z portów Ukrainy wypłynęło 129 statków ze zbożem

KM

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie