W ramach polsko-niemieckiego lodołamania kierowanego przez Wody Polskie, pracowało łącznie 13 lodołamaczy. Obecnie najważniejszym zadaniem jest odprowadzenie połamanej zalegającej kry z rzeki Odry i Regalicy do rynny wykutej w Jeziorze Dąbie.
Akcja lodołamania na Szczecińskim Węźle Wodnym rozpoczęła się w miniony wtorek. Do akcji ruszyło siedem polskich lodołamaczy stacjonujących w Gryfinie, Widuchowej oraz w Szczecinie-Podjuchach. W środę do akcji dołączyło sześć jednostek z Niemiec. Zwykle na Odrze pracowało więc trzynaście jednostek. Akcja przebiegała bardzo sprawnie. Lód rozbijany był etapowo, głównie na takich akwenach jak: Odra Zachodnia, Odra Graniczna, Regalica oraz Jezioro Dąbie.
Zatory lodowe usuwane były na bieżąco, nie mierzyliśmy się z żadnymi komplikacjami, które zwiastowałyby np. zagrożenie powodziowe.
22 lutego jest ostatnim dniem prowadzenia działań. Lód zostanie odprowadzony w bezpieczne miejsce, gdzie będzie mógł stopnieć, nie stwarzając zagrożenia.
Trwa akcja lodołamania na Zbiorniku Wodnym Włocławek. Na wysokości Woli Brwileńskiej lodołamacze kruszą zator lodowy o długości około 7 km. Połamana kra jest spławiana ze Stopnia Wodnego we Włocławku.
Do akcji lodołamania na zbiorniku włączone zostaną dwie jednostki, które dotrą z Gdańska.
Prezes Wód Polskich Przemysław Daca uczestniczył w odprawie terenowej w Opolu, z udziałem Wojewody Opolskiego oraz przedstawicieli Wód Polskich RZGW Gliwice.
Celem było omówienie sytuacji hydrologicznej w regionie oraz dalszych działań związanych z minimalizacją ryzyka powodziowego.
źródło: Wody Polskie