Kolejny dzień poszukiwań żołnierza jednostki wojskowej GROM, który zaginął podczas ćwiczeń w Zatoce Gdańskiej. – Wojsko nie przerwało akcji poszukiwawczej i nie przerwie do czasu odnalezienia żołnierza – zapowiedział rzecznik Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych ppłk Mariusz Łapeta.
W akcję prowadzoną nad wodą i pod nią zaangażowane są śmigłowce, okręt i sonar.
Jak przekazał ppłk Mariusz Łapeta poszukiwania prowadzone są na obszarze o promieniu około dwóch mil morskich. Jednostki biorące udział w akcji poszukiwawczej to śmigłowce PZL W-3 Sokół z Marynarki Wojennej i S-70i Black Hawk, który jest wykorzystywany przez jednostkę GROM oraz okręt ORP Albatros. W działaniach jest wykorzystywany również sonar.
Zaginięcie podczas ćwiczeń
Do zaginięcie nurka doszło w środę ok. godz. 13 w okolicach wyjścia z gdańskiego portu na wysokości plaży Westerplatte, gdzie od rana odbywały się ćwiczenia nurków wojskowych.
– Ćwiczenia były prowadzone ok. 800 metrów od jednostki – doprecyzował ppłk Łapeta. Żołnierze GROM-u stacjonują na półwyspie Westerplatte w Jednostce Wojskowej 2305.
Jednostki wojskowe i cywilne
W środę w akcję poszukiwawczą zaangażowane były również jednostki cywilne: WOPR i Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR.
Rzecznik tej jednostki Rafał Goeck powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że do wczorajszego wieczora nie udało się odnaleźć zaginionego.
źródło: polskieradio24.pl / Foto: OBR CTM S.A./Artur Rożek