Atak na Gdynię wojsk 2 Frontu Białoruskiego (marszałek Konstanty Rokossowski) rozpoczął się 19 marca. Po czterech dniach ciężkich walk atakujący osiągnęli rejon Kolibek i Orłowa, następnie, po zdobyciu 25 marca Sopotu i Oliwy, wojska niemieckie rozcięte zostały na izolowane od siebie zgrupowania gdyńskie i gdańskie. Niemcy stopniowo wypierani byli z Redłowa, Witomina, Kamiennej Góry, tracąc kontrolę nad śródmieściem. Czołgi 1 Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte pojawiły się w centrum miasta 27 marca, a następnego dnia, po ostatecznym wycofaniu oddziałów niemieckich na Kępę Oksywską, Gdynia była wolna.
Także 28 marca 1945 roku, na gdyńską plażę wjechały trzy polskie T 34 i doszło do symbolicznego aktu „zaślubin z morzem”. W pobliżu tego miejsca, na murze Muzeum Marynarki Wojennej, znajduje się tablica upamiętniająca to wydarzenie. Walki o Kępę Oksywską trwały jeszcze do 5 kwietnia – pozostałe wojska niemieckie (ok. 10 tys.) oraz osoby cywilne (ok. 30 tys.) ewakuowane zostały na Hel.
Miasto Gdynia nie ucierpiało mocno na skutek działań wojennych, znacznych zniszczeń dokonali natomiast Niemcy w porcie. Całkowitemu zniszczeniu uległo 40% budowli hydrotechnicznych i 25% magazynów, pozostałe wymagały remontów podobnie jak większość nabrzeży i falochronów. Ponad 30% urządzeń przeładunkowych zostało wywiezionych do portów niemieckich. To, co zostało w 30% było zniszczone. Od strony lądu wysadzono wiadukty, blokując dojazd do portu. Na terenie całego portu zatopiono ponad 30 jednostek pływających i innych urządzeń. Okręt liniowy „Gneisenau” blokował główne wejście do portu, przy Nabrzeżu Rumuńskim z wody wystawał osadzony na dnie „Schleswig-Holstein” – okręt który rozpoczął II wojnę światową.
Źródło Muzem MW Gdynia