"Światło i morze" czyli kołobrzeska Noc Muzeów

Po rocznej przerwie wróciła Noc Muzeów. W tym roku programem wydarzenia Muzeum zwróciło uwagę na bliskość oraz pewną zależność miasta od morza.

Jeżeli Bałtyk, to żegluga, oczywiście bezpieczna. Żeby to zagwarantować już od średniowiecza musiał istnieć „system”, umożliwiający porozumiewanie się pomiędzy lądem a załogami jednostek pływających.

Stąd pomysł na tegoroczną edycję. Po raz pierwszy Muzeum zaprosiło mieszkańców i turystów do wzięcia udziału w pieszym, wieczorowym rajdzie pt. „Światło i morze”. Na terenie miasta zostało wybranych pięć punktów, do których każdy w dowolnej kolejności mógł dotrzeć.

W Kołobrzeskim Skansenie Morskim zwiedzający wchodzili na pokład ORP „Fala”, skąd pracownicy skansenu za pomocą dużej lampy zaprezentowali system Aldisa, dzięki któremu można komunikować się z lądem lub innymi jednostkami pływającymi.
Światło kierowane było w kierunku Reduty Morast, gdzie na wale fortyfikacji rozpalone zostało ognisko, pierwszy jeszcze średniowieczny system nawigacji. Edukatorzy starali się, za pomocą przyjętych wcześniej znaków, porozumieć ze skansenem morskim. W ten sposób zgromadzona publiczność mogła przekonać się jak działają systemy świateł nawigacyjnych.

Uczestnicy rajdu mogli również wejść na Latarnię Morską, gdzie wypatrywali boję nawigacyjną KOŁ 1. oraz wysłuchali opowieści związanych z latarniami polskiego wybrzeża.

Kolejne dwa punkty stanowiły źródełko solankowe i pokaz warzenia soli oraz Muzeum Oręża Polskiego, oddział „Dzieje Oręża Polskiego”, gdzie można było zwiedzić wystawę plenerową i wysłuchać prelekcji dotyczącej murala historycznego, który mieści się na ścianie pawilonu od strony ul. Narutowicza.