W stoczni Vard w Norwegii zostanie zaprojektowany i zbudowany pierwszy hybrydowy lodołamacz z napędem LNG dla firmy Ponant. Wartość kontraktu to około 2,7 mld koron norweskich.
Hybrydowy lodołamacz dieslowsko-gazowo-elektryczny (z siłownią dual fuel Wartsila) i zbiornikami LNG o pojemności 4,5 tys. m³ jest wspólnym dziełem Ponant, Stirling Design International, Aker Arctic i Vard.
Statek jest zaprojektowany specjalnie do tego by zabierać pasażerów do najodleglejszych miejsc na biegunach (Morze Weddella, Morze Rossa czy Wyspa Piotra).
Lodołamacz spełnia najwyższe standardy w zakresie ochrony środowiska. Jest to pierwszy elektryczny, hybrydowy lodołamacz rejsowy z podwójnym układem paliwowym, wyposażony w akumulatory o dużej pojemności i magazyn LNG na pokładzie. Będzie miał na wyposażeniu dwa helikoptery w hangarze wewnętrznym.
To dla nas naprawdę ekscytujący projekt i nie możemy się doczekać budowy lodołamacza Ponant przeznaczonego do rejsów polarnych. Vard ma bardzo duże doświadczenie w budowaniu lodołamaczy. Zbudowaliśmy kilka bardzo zaawansowanych statków stworzonych do operacji w obszarach polarnych. Z przyjemnością kontynuujemy współpracę z Ponant, Stirling Design International i Aker Arctic. – mówił prezes Vard, Roy Reite
Lodołamacz Ponant będzie miał około 30 tys. ton pojemności brutto, około 150 metrów długości, 28 metrów szerokości i będzie rozwijał prędkość rejsową 15 węzłów na otwartym morzu. Statek będzie mógł pomieścić 270 pasażerów w 135 kabinach, a załoga będzie liczyć 180 osób.
Kadłub zostanie zbudowany w Vard Tulcea w Tulczy (Rumunia) nad Morzem Czarnym. Jego dostarczenie do Vard Søviknes w Norwegii jest planowane na 2 kwartał 2021 r.
Oprócz lodołamacza, Vard buduje jeszcze 4 luksusowe statki wycieczkowe dla Ponant. Pierwszy statek z tej serii zostanie dostarczony w drugim kwartale 2018 r., a trzy kolejne w okresie od jesieni 2018 r. do lata 2019 r.
Źródło, fot: cng-lng.pl
