Rząd ma dziś zatwierdzić uchwałę w sprawie budowy w Polsce elektrowni atomowej przez amerykańską firmę Westinghouse. Będzie to formalny początek ponad dziesięcioletniego procesu powstawania elektrowni.
Budowa elektrowni ruszy prawdopodobnie w roku 2026, pod uwagę brane są lokalizacje na Pomorzu – m.in. Lubiatowo-Kopalino i Żarnowiec. Pierwszy blok elektrowni jądrowej ma zostać uruchomiony w roku 2033. Zgodnie z polskim programem energetyki jądrowej później co 2-3 lata mają być wdrażane kolejne bloki.
Na razie jednak czas na przygotowania formalne: „W tej chwili rozpoczynają się wszystkie procedury związane z decyzjami środowiskowymi” – wyjaśnia rzecznik rządu Piotr Mueller.
W ciągu dziesięciu lat, Polska chce mieć dwie elektrownie jądrowe, a w dalszej perspektywie – trzy. Wiadomo już, że drugi obiekt, w wielkopolskim Pątnowie, ma wybudować firma z Korei Południowej. W poniedziałek w Seulu podpisany został list intencyjny w tej sprawie.
Wicepremier Jacek Sasin mówił na miejscu, że elektrownie atomowe to element bezpieczeństwa państwa: „Wydarzenia ostatnich miesięcy unaoczniły nam jak to bezpieczeństwo jest ważne” – podkreślił.
Jeszcze nie jest znana lokalizacja trzeciej polskiej elektrowni jądrowej, nie wiadomo też kto będzie wykonawcą.
Źródło: Radio Szczecin Fot.: Shutterstock