Na Oceanie Atlantyckim, 140 mil morskich na południe od Wysp Kanaryjskich, zainstalowano pompę upwellingowa napędzaną falami morskimi. Wykorzystując wyłącznie energię fal, pompa przenosiła wodę bogatą w składniki odżywcze z głębokości 200 m na nasłonecznioną warstwę powierzchniową, gdzie może być wykorzystana przez fitoplankton.
W ramach projektu badawczego o nazwie Test-ArtUp naukowcy chcą sprawdzić czy można wykorzystać energię fal do wydobycia głębokiej wody na powierzchnię w celu zwiększenia pochłaniania dwutlenku węgla przez oceany. Program ma też dostarczyć informacji na temat wpływu na życie morskie sztucznego upwellingu, czyli zastąpienia nowoczesną technologią wstępujących w naturze prądów morskich wynoszących ku powierzchni oceanu zimne, zawierające substancje odżywcze wody głębinowe na miejsce cieplejszych wód powierzchniowych.
Ze względu na duży potencjał pochłaniania dwutlenku węgla oceany mogą odgrywać ważną rolę w usuwaniu dwutlenku węgla.
Sztuczny upwelling, wydobywając na powierzchnię bogatą w składniki odżywcze głęboką wodę i zazieleniając w ten sposób oceaniczne pustynie, może się do tego przyczynić.
W ramach projektu Test-ArtUp napędzana falami pompa głębinowa została przetestowana w ubogim w składniki odżywcze subtropikalnym Oceanie Atlantyckim.
Testowa pompa pompowała 3000 m sześc. na godzinę. Była to o 50 proc. wyższa wydajność niż przewidywano na podstawie wysokości i okresu fal.
Naukowcy podkreślają, że dopiero po ocenie wszystkich danych będzie można dokonać ostatecznej oceny przeprowadzonego testu i czy sztuczny upwelling może zwiększyć absorpcję dwutlenku węgla przez oceany.
W program zaangażowały się m.in.: Centrum Badań Oceanicznych GEOMAR Helmholtz w Kilonii i Uniwersytet Las Palmas na Gran Canarii.
źródło mat. prasowy/ fot. Getty Images
