Port Gdańsk to nie tylko nowoczesne terminale przeładunkowe, inwestycje, rankingi. To też tysiącletnia historia i dziedzictwo kulturowe portowego miasta. Gdańsk bowiem jest nierozerwalnie związany z portem, a port z Gdańskiem.
30 kwietnia, pod fasadą gdańskiego Źurawia odbył się festyn „Historia kołem się toczy” zoorganizowany przez Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku
Położony w samym sercu miasta Żuraw jest najbardziej charakterystycznym zabytkiem architektury dawnego Gdańska. Jego sercem jest drewniana konstrukcja wyciągu oraz potężny mechanizm dźwigowy, zbudowany z czterech kół deptakowych o średnicach 6 i 6,5 m. Charakterystyczna budowla pochodząca jeszcze z połowy XV w. była nie tylko dźwigiem ale i bramą miejską.
Na przełomie XVI i XVII wieku Gdańsk był jednym z ważniejszych portów Europy. Żuraw portowy codziennie przeładowywał tony towarów. Właśnie złoty wiek gdańskiego portu stanowi kanwę nowej wystawy stałej, którą w basztach budynku można od dzisiaj zwiedzać. Ekspozycja została zaprojektowana w taki sposób, by goście poczuli się jak w oryginalnych XVII-wiecznych wnętrzach. W sześciu salach na trzech piętrach Żurawia można zapoznać się m.in. z tajnikami nawigacji przy wpływaniu statkiem do portu, zobaczyć jakie towary sprowadzano przed wiekami do Gdańska pod pokładami żaglowców (a nie była to elektronika, czy zabawki w kontenerach), jak przebiegały transakcje w komorze palowej. Można też wejść do tawerny i poczuć klimat tętniącego życiem portowego miasta. Gości po zabytkowych wnętrzach oprowadza autentyczna postać gdańskiego kupca i armatora Hansa Krossa. To wirtualny przewodnik w postaci hologramu.
Źródło, fot. Port Gdańsk
Źródło, fot. Port Gdańsk
