Nielegalnie pozyskane płetwy rekinów pochodzące od ponad jednego tysiąca tych zwierząt zostały przechwycone przez służby celne w pocztowym centrum sortowania w Hadze – poinformowała w czwartek Holenderska Agencja Przedsiębiorczości. Służby sprawdzają, czy w przemyt zamieszani byli obywatele Holandii.
Holenderska Agencja Przedsiębiorczości poinformowała, że przesyłki trafiły do Holandii z Hongkongu. Zawierały one 120 kg płetw rekina krótkopłetwego i 29 kg płetw rekina młota gładkiego. Agencja oszacowała, że przejęty ładunek to ok. 4 tys. płetw, co sugeruje śmierć nawet do 1300 rekinów.
Płetwy pochodziły od dwóch gatunków rekinów, które są chronione na mocy Konwencji o międzynarodowym handlu zagrożonymi gatunkami.
Według oficjalnych danych rocznie zabija się około 100 mln rekinów, głównie ze względu na ich płetwy, które w niektórych częściach świata uważane są za przysmak. Niektórzy uważają również, że płetwy rekina mają właściwości lecznicze.
Najczęściej złapanym rekinom odcina się płetwy, a reszta ciała ryby wyrzucana jest z powrotem do morza, często, gdy rekin wciąż żyje.
Komisja Europejska ogłosiła w środę, że zbada możliwość wprowadzenia zakazu handlu płetwami rekina, w odpowiedzi na petycję obywatelską, pod którą zebrano ponad milion podpisów w całej Unii Europejskiej.
Zdaniem ekspertów, jedna trzecia populacji rekinów jest zagrożona wyginięciem. Eksploatacja ich płetw jest uważana za jedno z głównych zagrożeń dla tych gatunków, które odgrywają istotną rolę w równowadze ekosystemów morskich.
UE pozostaje jednym z największych eksporterów płetw rekinów. Według KE eksportuje średnio 2300 ton mrożonych płetw rekinów rocznie, przy obrocie w wysokości 170 mln euro, czyli prawie jednej trzeciej światowych obrotów.
Fot.: Pixabay
