Po raz pierwszy w historii do polskiego Naftoportu zawinie tankowiec załadowany ropą dla niemieckiej rafinerii Schwedt. Niemcy chcą w ten sposób uniezależnić się od dostaw surowca z Rosji.
Pierwszy transport ropy naftowej spoza Rosji trafił do niemieckiej rafinerii Schwedt. Ładunek zamówiony przez Shell, jednego z udziałowców rafinerii, dotarł do gdańskiego Naftoportu. Wcześniej niemiecka rafineria była zaopatrywana głównie poprzez dostawy rurociągiem Przyjaźń.
To ważny krok dla bezpieczeństwa dostaw surowca dla rafinerii Schwedt. Dostawy przez Gdańsk są możliwe i trzeba je zwiększyć – cytuje dziennik Handelsblatt Michaela Kellnera, sekretarza stanu w Federalnym Ministerstwie Gospodarki. Jak podkreśla urzędnik, obie strony są w ścisłym kontakcie.
W grudniu 2022 r. wchodzi w życie szósty pakiet unijnych sankcji, który obejmuje zakaz m.in. zakupu, importu lub transferu ropy naftowej i produktów ropopochodnych z Rosji do UE. Z kolei w lutym 2023 r. zacznie obowiązywać zakaz importu z Rosji drogą morską rafinowanych produktów ropopochodnych. Z powodu embarga rafineria musiał znaleźć alternatywne rozwiązania dostaw.
Do końca października 2022 r., po 10 miesiącach bieżącego roku, w Naftoporcie przeładowane zostało ponad 20 mln ton ropy naftowej i paliw płynnych, co stanowi rekordową wielkość w historii spółki, zarówno w okresie styczeń-październik, jak i wymiarze rocznym. Rekordowym dotychczas pod tym względem był rok 2021, z przeładunkami wielkości 18 mln ton (w okresie 12 miesięcy).
źródło http://www.biznes.trojmiasto.pl / fot. Naftoport