Polski Portal Morski
Aktualności Bezpieczeństwo Inne

NATO zacieśnia kontrolę nad Morzem Bałtyckim komplikując tranzyt Marynarki Wojennej Rosji

Rozszerzające się NATO zacieśnia kontrolę nad Morzem Bałtyckim komplikując tranzyt Marynarki Wojennej Rosji – pisze w czwartkowej analizie brukselski portal informacyjny Politico.

„NATO stale zwiększa swoją kontrolę nad Morzem Bałtyckim — kluczową bramą morską dla rosyjskiej floty, która ma bazy w pobliżu Petersburga i silnie zmilitaryzowanej eksklawy Kaliningradu (Królewca). Podczas zimnej wojny w Sojuszu znajdowały się tylko Dania i Niemcy na dalekim zachodnim krańcu Bałtyku. Polska, przystąpiła do NATO w 1999 roku, a trzy republiki bałtyckie w 2004 roku, oddając większość południowego wybrzeża pod kontrolę Sojuszu” – przypomina portal.

„Finlandia i Szwecja w NATO zamkną imadło na morzu od północy, pozostawiając Rosji ograniczone pole manewru. Oba kraje zrzekły się wieloletniej neutralności – w przypadku Szwecji sięgającej wieków wstecz – i w maju ubiegłego roku złożyły wniosek o przystąpienie do Sojuszu po rosyjskiej inwazji na Ukrainę” – dodaje Politico, wskazując na konsekwencje: poszerzenie granicy NATO z Rosją, wzmocnienie obrony w Europie Północnej i uwiarygodnienie zdolności odstraszania Sojuszu.

Przystąpienie Szwecji i Finlandii oznacza również rozszerzenie obecności Sojuszu w Arktyce, regionie o coraz większym znaczeniu strategicznym zarówno dla Rosji, jak i dla Chin.

„Dołączenie do NATO dobrze wyposażonych szwedzkich i fińskich sił zbrojnych znacznie utrudni Rosji przeprowadzanie jakichkolwiek ataków w regionie. W terenie oznacza to więcej wymiany informacji, więcej wspólnych ćwiczeń i planowania oraz większą integrację wojskową. Z jednej strony, Sztokholm i Helsinki będą korzystać z ochrony NATO; z drugiej – wniosą ważne umiejętności w zakresie obrony powietrznej, działań sił lądowych i morskich” – podkreśla portal.

„W przeciwieństwie do większości krajów europejskich, Finlandia nie przestała wydawać pieniędzy na wojsko po zakończeniu zimnej wojny. Helsinki dysponują jednym z największych arsenałów artyleryjskich i jednymi z największych sił lądowych w Europie, plasując się przed Francją, Niemcami i Wielką Brytanią. Finlandia odnowiła ostatnio swoją flotę powietrzną i do 2026 roku będzie miała 64 amerykańskie myśliwce F-35” – wylicza Politico.

Szwecja z kolei przywróciła pobór do wojska w 2017 roku, który dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet – zaznacza portal.

„Siła Sztokholmu tkwi w jego Marynarce Wojennej, która jest dobrze skalibrowana do działań na Morzu Bałtyckim” – ocenia.

„Oba kraje skandynawskie natomiast wnoszą know-how w zakresie ważnych technologii i są zaufanymi partnerami we wdrażaniu sieci 5G na potrzeby wojskowe. Fińska Nokia, szwedzki Ericsson i chiński Huawei dominują na cywilnym rynku 5G” – podsumowuje Politico.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz

źródło: PAP / fot. envato

Zobacz podobne

Niemcy nie odpuszczają. Trwają prace nad budową terminalu kontenerowego w Świnoujściu

KM

Chiński balon szpiegowski przechwytywał komunikację z obiektów wojskowych USA

KM

Tegoroczny sezon żeglugi wycieczkowej w Porcie Gdańsk zakończony

BS

Zostaw komentarz

Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoją wygodę. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie